Wczoraj obejrzałem sobie dokument "Religulous". Film jest zasadniczo antyreligijny, jednak skupia się na religii zorganizowanej, monoteistycznej, nietolerancyjnej, takiej z silnym przekonaniem o własnej "jedyności i <<jedynies>>". Reżyser rozmawia też z ludźmi ustalając na czym polega i z czego wynika ich wiara, w jaki sposób tłumaczą przemoc typową dla swojej religii, będąca zaprzeczeniem głoszonych idei (choć niekoniecznie tak jest), wpływ i obecność religii w polityce. W filmie poznajemy też kilku twórców mniej znanych ruchów. Pozycji nie uważam za jakąś szczególną rewelację, jednak wierzę, ze jest warta obejrzenia. Na marginesie sam twórca jest komikiem, a Religulous == religious + ridiculous
Więcej:
http://www.ithink.pl/artykuly/kultura/kino/religulous/
P.S. Napisy dołączone do filmu porażają ignorowaniem zasad ortografii
zapraszam --->
ftp://luckydreamspace.nostrajewellery.org/Filmy/Religulous/