A.: Dyskusja wydzielona z wątku http://forum.paganfederation.pl/viewtopic.php?f=7&t=1623&p=23648#p23648hmmm... Moim zdaniem jeśli ktoś jest tolerancyjny, to powinien akceptować także te wypowiedzi, z którymi się absolutnie nie zgadza, o ile nie są one obraźliwe. Obrażania żaden porządny poganin, niezależnie od ścieżki, tolerował nie będzie.
Ja nie zauważyłem nic obraźliwego w wypowiedziach Raiji, a to że jest ona - i Osoba i Jej grupa antychrześcijańska - cóż, ma do tego prawo. To wcale nie oznacza, że każdy asatryjczyk jest antychrześcijański. Wśród nas, rodzimowierców, też zdarzają się ludzie o takim nastawieniu i znowu, nie znaczy to, że wszyscy tacy są.
Każdy ma prawo prezentować swoje poglądy w sposób KULTURALNY. A warto wiedzieć, że niektóre z osób obecnych także na forum PFI, na Facebooku zamieszczały obrazki obraźliwe dla chrześcijan, takie jak figurka Maryi jako główka pisuaru w toalecie publicznej. Niektórym innym to się bardzo podobało, bo klikali przycisk "lubię to" pod tym obrazkiem.
Takie coś uważam za zwykłe chamstwo, pozamerytoryczne i prymitywne obrażanie czyichś świętości. Dodam, że osoba odpowiedzialna - nie będę podawał publicznie personaliów - została przeze Mnie o tym pouczona, a mimo to nie widziała nic złego w swoim zachowaniu i uważała, że ma do tego prawo. Musiałem ją w końcu wywalić z kontaktów, bo takie wpisy, obecne także na mojej stronie głównej (wpisy znajomych standardowo są widoczne na FB), obrażały niektórych moich dobrych znajomych będących chrześcijanami.
Więc proszę teraz nie odgrywać takich obrońców tolerancji co po niektórzy
) Zdecydowanie wole stonowaną i kulturalną wypowiedź Raiji o tym, że uważa chrześcijaństwo za szkodliwe i złe dla człowieka. takie rzeczy mówili nawet filozofowie, tacy jak np. Fryderyk Nietzsche i wielcy ludzie Starożytności, tacy jak Jego Cesarska Mość Julian Wielki zwany Apostatą - jest to więc poziom filozofii i debaty, w przeciwieństwie do rynsztokowo-knajpiano-podwórkowego poziomu wulgarnych rysuneczków, rzeźb i fotomontaży...
Rutilius napisał(a):Cytuj:
jeśli chodzi o wydźwięk propagandowy, to Szerszeń ma pewnie rację, ale... tak na marginesie...
Tak sobie czytam, drapię się po głowie, czasem spadam pod stół i myślę, że wychodzi na to, iże poganin to bardzo sympatyczny człowiek. Ma tylko poglądy "za", bo jakikolwiek pogląd "przeciw" mógłby kogoś urazić, do wszystkich się uśmiecha, wszystkich kocha oprócz tych pogan, którzy niektórych nie kochają. Słowo krytyki jest dla niego nietolerancją czy wręcz prześladowaniem jeśli nie zwalczaniem - tak miłuje wolność wypowiedzi wszystkich, byle nie mówili niczego, co może popsuć atmosferę. Atmosferę adoracji własnych poglądów
dobrze powiedziane, Rutiliusie. W dobie szalejącej politycznej poprawności, zbyt wiele osób się jej poddaje i toleruje tylko opinie przychylne. Pamiętam, jaką aferę zrobiła niedawno Gazeta Wyborcza na temat rozwieszanych przez Niklot plakatów antywalentynkowych... Wypowiadający się tam przedstawiciel Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka grzmiał, że nie podoba mu się że takie plakaty wiszą w jego mieście itp. i że powinno się to tępić. Hmmm, dobrze słyszę: Fundacja Praw Człowieka??
A gdzie prawo do krytyki święta, którego ktoś nie toleruje? A co ze stwierdzeniem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, że opinia nie musi być przychylna i życzliwa, aby była chroniona prawem?? Widziałem te plakaty i nie są one w żadnym stopniu obraźliwe, "faszystowskie", itp., zresztą Niklot z faszystami nie ma nic wspólnego - to nacjonaliści wyznający idee przedwojennej Zadrugi, ugrupowania przeciwnego faszyzmowi i nazizmowi (por. Jan Stachniuk, "Zagadnienie totalizmu").
A słowo liberalizm również się wypaczyło - kiedyś liberał to był zwolennik niskich podatków, wolności gospodarczej, wolności słowa (każdego słowa) i swobodnego dostępu do broni, teraz oznacza lewaka wyznającego idee politycznej poprawności, "wyrównywania szans", itp. Nie chcę tu atakować lewaków - ani nie deklaruję się tu jako klasyczny liberał - ale uważam przywłaszczanie terminów określających inne grupy za nieuczciwe.