Międzynarodowa Federacja Pogańska
http://paganfederation.org/forum-pl/

Ukryte Forum
http://paganfederation.org/forum-pl/viewtopic.php?f=10&t=657
Strona 1 z 2

Autor:  Hakken [ piątek, 20 lutego 2009, 13:58 ]
Tytuł:  Ukryte Forum

Tak się zastanawiałem, czy istnieje tu jakieś nie jawne forum dotyczące szamanizmu. A jeżeli nie to czy byli by chętni aby w nim uczestniczyć.

Jest kilka pytań dotyczących między innymi technik i doświadczeń o które chciałbym zapytać/podzielić się, ale publicznie się wstydzę ;)

Nie chodzi tu nawet o większość forumowiczów, ale o osoby, które mogą oglądać forum z zewnątrz. Zresztą są tematy w których wolałbym również uniknąć wymądrzania się osób niepraktykujących, ale które myślą, że mają coś na ten temat do powiedzenia.
Prawdę powiedziawszy nie wiem też ile jest na tym forum osób, które aktywnie wykorzystują techniki szamańskie lub też bardzo się nimi interesują i czy taka inicjatywa w ogóle ma sens.

Autor:  Hajdamaka [ piątek, 20 lutego 2009, 14:48 ]
Tytuł: 

Hmmm... nie wiem, spojrz ile tu jest tematow i wypowiedzi. Mysle, ze towarzyszylby Ci tylko Asus, Nakasha i od czasu do czasu Nuit i ja. Ale z drugiej strony jezeli jestes czlonkiem PFI to wg mnie masz prawo wymagac udogodnien - to w koncu Twoje forum. Jezeli nie jestes, to najpierw sie zapisz :P

Autor:  Amvaradel [ piątek, 20 lutego 2009, 14:51 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jezeli nie jestes, to najpierw sie zapisz

Kot dobrze prawi :D
Ja chwilowo nie mam już na nic więcej czasu, ale będę kibicowć słusznym inicjatywom :)

Autor:  Hrefna [ piątek, 20 lutego 2009, 15:31 ]
Tytuł: 

No podejrzewam, że ja mogłabym się też pod technikami szamańskimi popisać, tyle że w moim wykonaniu są cholernie mało spektakularne, za to wiążą się z doświadczeniami mocno osobistymi, wręcz fizjologicznymi, którymi nie dzielę się nawet z najbliższymi przyjaciółmi, bo i po co. Ale nie odczuwam potrzeby zapisania się do Federacji, wystarczy mi węższa przynależność do grup druidzkich, toteż mój udział w ewentualnym ukrytym forum dotyczącym tej tematyki jest raczej niemożliwy ;)

Autor:  --- [ piątek, 20 lutego 2009, 15:31 ]
Tytuł: 

Cytuj:
technik i doświadczeń


Masz na myśli te mniej popularne legalnie techniki? ;)

Poza tym - zawsze można iść na piwo i tam porozmawiać. *wzrusza ramionami* ;)

Autor:  Hakken [ piątek, 20 lutego 2009, 15:39 ]
Tytuł: 

Chimaira napisał(a):
Cytuj:
technik i doświadczeń


Masz na myśli te mniej popularne legalnie techniki? ;)

Poza tym - zawsze można iść na piwo i tam porozmawiać. *wzrusza ramionami* ;)


Mam na myśli wszelkie znane techniki a co dla kogo jest popularne to już inna rzecz ;)

Iść na piwo zawsze chętnie, ale to zawęża grono zainteresowanych do tych, którzy mieszkają w relatywnym sąsiedztwie a forum ma tą zaletę, że można rozmawiać o tym z ludźmi mieszkającymi nawet bardzo daleko :)

->Hajdamaka
To niezły plan nawet, jakoś wcześniej przegapiłem kwestie członkostwa :) BTW Czy ktoś czytał to czasopismo, które dodają do tej droższej subskrypcji? Warte to coś? Bo zastanawiam się, którą opcję wybrać kryzysową czy wypasioną ;)

Autor:  Hajdamaka [ piątek, 20 lutego 2009, 15:55 ]
Tytuł: 

Przegladalem tylko i jest to raczej pismo okolowiccanskie (zdaje sie, ze pierwotnie mialo nawet nazwe Wiccan). A zapisac sie warto, bo przy setnym czlonku Przedseda stawia mi wodke :D

Jak dla mnie bardziej oplacalne jest wykupienie czlonkostwo bez subskrypcji na Pagan Dawn. Nie chodzi o jakosc pisma, tylko o to, gdzie laduja wplacone pieniadze. Skladka bez subskrypcji laduje w Polsce i jest do wykorzystania przez nas, polskich pogan. Wplata czlonkowska wraz z pismem laduje w calosci w Holandii i PFI Polska tyle ja widzialo. Niepatriotyczne to jakies.

Autor:  Hakken [ piątek, 20 lutego 2009, 16:02 ]
Tytuł: 

Hajdamaka napisał(a):
A zapisac sie warto, bo przy setnym czlonku Przedseda stawia mi wodke :D


Którą, jak rozumiem, dzielisz się z namówionymi ;P

Autor:  maciek [ piątek, 20 lutego 2009, 16:06 ]
Tytuł: 

Hajdamaka napisał(a):
...przy setnym czlonku Przedseda stawia mi wodke :D

eeeeh znow sie pomyliles, mialo byc
Cytuj:
przy setnym czlonku stawiam wszystkim wodke :D

Autor:  Hajdamaka [ piątek, 20 lutego 2009, 16:07 ]
Tytuł: 

Ty tu sie nie madrz, bo i tak nie skorzystasz :P Spisek liberalow :P

Autor:  Hakken [ piątek, 20 lutego 2009, 16:21 ]
Tytuł: 

Hajdamaka napisał(a):
Spisek liberalow :P


Liberałów? Bacz do kogo mówisz! ;)

No ale dość już tego offtopa o następne wypowiedzi proszę w temacie.
Proponuję, że jeżeli są osoby chętne do brania udziału w dyskusjach na takim zamkniętym podforum niech się zgłoszą tutaj a później ewentualnie będziemy namawiać RAdmina na stworzenie czegoś takiego.

Autor:  maciek [ piątek, 20 lutego 2009, 16:28 ]
Tytuł: 

wiesz, my liberalowie nie czujemy przymusu kolektywnego podzialu ;)

a co do glownego tematu - mysle, ze wszystko da sie zalatwic jak sie dobrze z Radminem porozmawia...chociaz troche szkoda zeby takie zapewne dosc ciekawe i wartosciowe rozmowy nie zostaly nigdy upublicznione. moze udaloby sie utworzyc forum na ktorym moglyby tylko pisac okreslone osoby a czytac wszyscy?

Autor:  Hajdamaka [ piątek, 20 lutego 2009, 16:33 ]
Tytuł: 

Zdaje sie, ze przez chwile bylo takie forum, ale albo zniklo, albo nie jestem w grupe docelowej ;)

Maciek - Hakkenowi zdaje sie chodzi o to, aby nie wszyscy mogli czytac.

I wlasnie - na jakiej podstawie i kto mialby decydowac dla kogo forum bedzie widoczne? Hakken? Radmin?

Autor:  Hajdamaka [ piątek, 20 lutego 2009, 16:44 ]
Tytuł: 

Temat do usuniecia, Hakken, dostales wiadomosc co i jak.

Autor:  Hakken [ piątek, 20 lutego 2009, 16:47 ]
Tytuł: 

Hajdamaka napisał(a):
Maciek - Hakkenowi zdaje sie chodzi o to, aby nie wszyscy mogli czytac.

I wlasnie - na jakiej podstawie i kto mialby decydowac dla kogo forum bedzie widoczne? Hakken? Radmin?


Tak, chodzi mi właśnie o to by nie wszyscy je mogli czytać a zwłaszcza osoby nie zarejestrowane, z zewnątrz, bo dla większości tego forum były by to tematy raczej mało interesujące, albo wręcz przeciwnie zbyt kontrowersyjne. Nie jest to kwestia snobizmu a raczej... specyfiki niektórych technik i doznań...

Kto miał by oceniać? No raczej nie ja bo niby jak i czemu. Najszybciej RAdmin, wszak jemu i tak trzeba uzasadnienia pisać zapisując się na to forum, więc ma nad tym największa kontrolę (choćby i pozorną). Poza tym nie chodzi mi tu o jakieś wielkie restrykcje, myslę, że w zakresie przyjętych forumowiczów wystarczyła by tylko chęć i krótkie uzasadnienie.

Autor:  rawimir [ piątek, 20 lutego 2009, 16:49 ]
Tytuł: 

maciek napisał(a):
...chociaz troche szkoda zeby takie zapewne dosc ciekawe i wartosciowe rozmowy nie zostaly nigdy upublicznione. moze udaloby sie utworzyc forum na ktorym moglyby tylko pisac okreslone osoby a czytac wszyscy?


Zasadniczo tak działa to forum :D a reszta jest milczeniem ;)

Autor:  maciek [ piątek, 20 lutego 2009, 17:05 ]
Tytuł: 

widzisz, ja odnosze wrazenie, ze nie do konca. w kazdym temacie dotyczacym konkretnych sciezek pojawia sie dosc duzo wypowiedzi typu 'wydaje mi sie etc.' ktore do samej materii wiele, moim zdaniem, nie wnosza. w tym kraju zaawansowanych praktykow zbyt wielu nie ma a z tych ktorzy sa na tym forum wiekszosc odzywa sie dosyc rzadko.

stad wlasnie pomyslalem, ze to forum o ktorym pisal Hakken byloby widoczne dla wszystkich userow forum (aby mogli poglebiac wiedze) ale pisac mogliby tylko Ci ktorzy maja na ten temat pojecie (lub sa zdecydowani podazac ta sciezka a nie tylko chca sie podzielic myslami na forum). nie oszukujmy sie - w srodowisku (aka 'bagienku' ;) ) ludzie sie orientuja kto mniej wiecej czym sie interesuje i, przyslowiowe pi razy oko, na jakim stopniu zaawansowania jest - wiec z selekcja mysle, ze wiekszych problemow by nie bylo

Autor:  rawimir [ piątek, 20 lutego 2009, 17:21 ]
Tytuł: 

maciek napisał(a):
widzisz, ja odnosze wrazenie, ze nie do konca. w kazdym temacie dotyczacym konkretnych sciezek pojawia sie dosc duzo wypowiedzi typu 'wydaje mi sie etc.' ktore do samej materii wiele, moim zdaniem, nie wnosza. w tym kraju zaawansowanych praktykow zbyt wielu nie ma a z tych ktorzy sa na tym forum wiekszosc odzywa sie dosyc rzadko.


Czasem dzieje się tak z powodu skromnosci osoby wypowaidającej sie ;) a czasem dlatego, ze materia dotyczy właśnych przemyśleń. Wiekszość pogańskich ścieżek nie ma dogmatów, więc siła rzeczy jesteśmy skazani na własne doświadczenie i przemyślenia.
Bycie zaawansowanym praktykliem też nie sprawi, ze nagle ludzie uzyskają gotową wiedzę.

maciek napisał(a):
stad wlasnie pomyslalem, ze to forum o ktorym pisal Hakken byloby widoczne dla wszystkich userow forum (aby mogli poglebiac wiedze) ale pisac mogliby tylko Ci ktorzy maja na ten temat pojecie (lub sa zdecydowani podazac ta sciezka a nie tylko chca sie podzielic myslami na forum).


Zdaje się, ze Hakkenowi jednak nie o to chodziło. Raczej o to, żeby mógł rozmawiać o szamanizmie wsród osób zainteresowanych i nie publicznie. W wątku o wiccańskich filmikach na YouTube pisałem, zę to jak przeżywamy nasze doświadczenie religijne ma sie nijak do tego co widać na zewnątrz. Więc czasem lepiej jest rozmawiac wsód ludzi, który choć potencalnie maja mozliwość współodczucia tego o czym sie mówi. Dla postronnych może sie to wydawać banalne, zabawne czy wręcz nienormalne.

Autor:  Hakken [ piątek, 20 lutego 2009, 18:02 ]
Tytuł: 

rawimir napisał(a):
Zdaje się, ze Hakkenowi jednak nie o to chodziło. Raczej o to, żeby mógł rozmawiać o szamanizmie wsród osób zainteresowanych i nie publicznie. W wątku o wiccańskich filmikach na YouTube pisałem, zę to jak przeżywamy nasze doświadczenie religijne ma sie nijak do tego co widać na zewnątrz. Więc czasem lepiej jest rozmawiac wsód ludzi, który choć potencalnie maja mozliwość współodczucia tego o czym sie mówi. Dla postronnych może sie to wydawać banalne, zabawne czy wręcz nienormalne.


Dokładnie, zwłaszcza, że nie trzeba być specjalistą aby wiedzieć, że niektóre szamańskie metody są... cóż... kontrowersyjne...
Poza tym Maćku, jeżeli masz pytania to wal śmiało na tym otwartym forum, jak sam mówiłeś towarzystwo jest dość hermetyczne, więc będziesz wiedział czyje odpowiedzi są wartosciowe, a kto po prosyu lubi lać wodę ;)

Autor:  Mr.Magick [ sobota, 10 października 2009, 13:24 ]
Tytuł:  Re: Ukryte Forum

Ja osobiscie szukalem od dluzszego czasu forum ktore wyglada tak jak to.Wczesniej wchodzilem na czaty interii,onetu do pokojow ezoteryka itp.Niestety spotkalem sie tam z jalowymi dyskusjami z ktorych koniec koncow wychodzilo wielkie NIC.Wypowiadaly sie tam osoby ktorym rzeczywistosc mieszala sie z fikcja(RPG) a dodajac jeszcze do tego fantastyke,wychodzil taki miks,ze ja nie wiem co im wogole w glowach siedzi. :lol:
A wracajac do watku szamanizmu,kiedys probowalem zajac sie tym zagadnieniem,ale na polskim rynku wydawniczym byly za duze braki i internet nie byl tak rozpowszechniony ze nie bylo sie nawet o nic kogo zapytac,dlatego ciesze sie ze znalazlem to forum.Dlatego mam pytanie,a w sumie mase pytan do Was na ten temat.Ale zaczynajac od poczatku,czy jest jakas klasyfikacja rytualow(o ile moge to tak nazwac)szamanskich,i jak sie do tego zabrac jak sie chce wejsc na ta sciezke.I drugie pytanie czy Magia Ceremonialna(bo tym sie zajmuje) koliduje w jakis sposob z szamanizmem?

Autor:  Asus [ sobota, 10 października 2009, 14:16 ]
Tytuł:  Re: Ukryte Forum

Cytuj:
Dlatego mam pytanie,a w sumie mase pytan do Was na ten temat.Ale zaczynajac od poczatku,czy jest jakas klasyfikacja rytualow(o ile moge to tak nazwac)szamanskich,i jak sie do tego zabrac jak sie chce wejsc na ta sciezke.


Skoro interesowałeś się szamanizmem pewnie nie zaskoczę cię (a może jednak) jak powiem że szamanem nie można zostać bo się chce. Szamanizm to powołanie, a nie wybór, każdego szamana wybierają duchy, nie można więc zostać nim bo się chce. Wbrew temu co pisze chociażby Harner czy Martine Ashe. Taki "wanna be shaman" to plastik i cepelia, a nie pośrednik między światami.
Kolejna sprawa jest taka, że bycie szamanem to nie mega fajna zabawa i super okazja do polatania sobie na bębnie. To ciągłe wyzwanie i walka o zachowanie zdrowego rozsądku, ćwiczenie "żelazowej woli" by zapanować nad swoim szaleństwem i uczynić je uzytecznym dla grupy, której służysz.
Szamanizm to własnie przede wszytkim służba grupie która uznaje w tobie swojego szamana, a nie "uniwersalna ścieżka duchowego rozwoju". Właśnie takie odejście od tradycyjnej roli szamana i pojawienie się pojęcia "core shamanism" wypaczyło rozumienie i postrzeganie szamanizmu wśród pogan (generalnie wśród magicznych).
I jeszcze coś, co może zabrzmieć dość kontrowersyjnie: nikomu nie życzę zostania szamanem, ba, sam wolałbym szamanem nie być (tylko cicho żeby moje duchy nie usłyszały). To bardzo trudna, niebezbieczna ścieżka. No ale jak już cię duchy wybrały to maż do wyboru "their way or high way".

Oczywiście istnieją pewne praktyki animistyczne, związane pośrenio z szamanizmem, kóre może wykożystywać ktoś, kto szamanem nie jest (jak choćciazby praca z fetyszami) ale jest to zestaw praktyk czarowniczych (od czarowników a nie od czarostwa) a nie szamańskich. I jeśli to by cię zainteresowąło to spoko, możemy nawet nowy temat założyć :)

No chyba że cie duchy wołają, ale o tym już byś wiedział, i pisał :)

pozdro

Autor:  Amvaradel [ sobota, 10 października 2009, 17:18 ]
Tytuł:  Re: Ukryte Forum

Szkoda, że nie mam czasu i muszę potraktować temat pobieżnie.

Mr.Magick napisał:
Cytuj:
czy jest jakas klasyfikacja rytualow(o ile moge to tak nazwac)szamanskich,i jak sie do tego zabrac jak sie chce wejsc na ta sciezke

Nie spotkałam się z jakąś uniwersalną klasyfikacją rytuałów szamańskich, choć nie wykluczam, że jakiś antropolog czy religioznawca mógł coś takiego opracować.
Problem polega na tym, że szamanizm to nie jest jednolity system wierzeń i praktyk, tylko coś, co rozwijało się w różnych kulturach, w różnych warunkach środowiskowych etc. Na pewno kluczowym zjawiskiem jest trans, umiejętność wchodzenia w stan transu, a to już można osiągnąć różnymi metodami. Jeśli przeglądałeś net, to pewno znasz ten artykuł Szamanizm i ten: Szamanizm, neoszamanizm i ponowoczesne techniki ekstazy
Cytuj:
I drugie pytanie czy Magia Ceremonialna (bo tym sie zajmuje) koliduje w jakis sposob z szamanizmem?

Moim zdaniem to się może dobrze uzupełniać :) Przychodzi mi na myśl porównanie do trenowania dwóch sztuk walki - jeśli obie dobrze się opanuje, to potem efektywność wzrasta :)

Autor:  Candomble [ sobota, 10 października 2009, 19:32 ]
Tytuł:  Re: Ukryte Forum

No to jak? Istnieje juz to niewidzialne forum, i dlatego go nie widze, czy widze to co jest, a tego co nie ma to nie widze, bo nie ma?
O bogowie, zaraz zostane sufim przez ten poziom mistyzcyzmu...@_o

Autor:  --- [ sobota, 10 października 2009, 22:28 ]
Tytuł:  Re: Ukryte Forum

To że czegoś nie widzisz, nie znaczy że nie istnieje. ;> ;> ;>

[/tani mistycyzm]

ps.

Podpisuję się pod Asusem - jak się "interesujesz" szamanizmem, to raczej będzie to coś w stylu hmm... Sam nie wiem jak taki stan nazwać.
A z drugiej strony też się podpisuję, nikomu nie życząc tego co trzeba czasem przejść i przed i w trakcie. ;)

Autor:  Mr.Magick [ niedziela, 11 października 2009, 10:12 ]
Tytuł:  Re: Ukryte Forum

Tak,zaglebialem sie w temat szamanizmu,jednak nie dzialo sie to tylko przez szukanie ksiazek i sprawdzania netu.Zaglebialem sie w ten temat w bieszczadzkich lasach,podczas samotnych nocnych wypadow,gdy ,,mnie bralo".Co?Nie mam do konca pojecia.Wygladalo to mnie wiecej tak:od kilku dni chodzisz niespokojnie po domu,wiesz ze czegos Ci brakuje,ale nie wiesz do konca czego.W koncu pakujesz plecak,wylaczasz komorke,idziesz na pks,jedziesz,wysiadasz w dziczy wsrod lasow,gdzie w promieniu 10 kilometrow nie ma zadnego czlowieka,czujesz sie lepiej ale to jeszcze nie to.Zbliza sie noc,rozpalasz ognisko,i zaczynasz robic rzeczy ktorych nigdy wczesniej nie robiles,ale robisz je.Ja w moim odczuciu moge to nazwac jak jakis rodzaj opetania lub transu,i wtedy dzialy sie ze mna jakies dziwne rzeczy,ktore sa za bardzo osobiste zeby o nich pisac.Nie powiem zeby byly to przyjemne tylko doswiadczenia.W kazdym razie bylem gdzies indziej,mialem cos takiego jakbym byl gosciem u kogos,w jakiejs innej krainie...brak mi slow zeby to opisac bylo to takie niezwykle.Pamietam tez jakies zwierzeta jak podchodzily do mojego obozowiska,nie bojac sie ognia,a ja bylem jakby obserwatorem i widzialem siebie ale nic nie moglem zrobic,jakies tajemne dziuple.Rano doszedlem do siebie jak ognisko zaczelo dogasac,i ze spokojem duszy wrocilem do domu. Jestescie pierwszymi osobami z ktorymi sie tym podzielilem i mam nadzieje ze nie pomyslicie ze zwariowalem.Pomozcie mi to zrozumiec.Co sie tam stalo?Zadnych narkotykow ani substancji psychoaktywnych nie zazywalem.

Autor:  Amvaradel [ niedziela, 11 października 2009, 11:06 ]
Tytuł:  Re: Ukryte Forum

Cytuj:
Pomozcie mi to zrozumiec.Co sie tam stalo?

Na pewno nie pomyślę, że zwariowałeś, bo miałam nieco podobne doświadczenia, choć mnie nigdy nie ciągnęło tak daleko od domu :wink:
Ja tłumaczę sobie takie doświadczenia na sposób psychologiczny, jako nawiązanie kontaktu z własną nieświadomością - w trakcie naszego codziennego życia tłumimy w sbie pewne siły, potrzeby i kiedy skumuluje się ich dużo w nieświadomości, czujemy wręcz przymus, by coś zrobić, by je uwolnić. Oczywiście takie psychologiczne wytłumaczenie nie musi być jedynym.
Czyż jednak to doświadczenie nie kojarzy ci się trochę z wejściem w sen? Niby rzeczywistość wokół nas nadal jest normalną rzeczywistością, a postrzegamy ją tak, jakbyśmy śnili.

Autor:  Nuit [ niedziela, 11 października 2009, 22:54 ]
Tytuł:  Re: Ukryte Forum

Hej Mr.Magick:) Takie rzeczy się zdarzają - "coś", wewnętrzny głos, twój Mistrz, duchy, czy inne moce zaczynają cię bardzo namacalnie prowadzić. To bardzo dobry objaw, bo to znaczy, że twoja ścieżka duchowa nabiera dojrzałych kształtów:) Kiedy to było? Co się po tym zmieniło? No i - co to były za rzeczy przy ognisku, których wcześniej nie robiłeś?
pozdrawiam:)

Autor:  Mr.Magick [ poniedziałek, 12 października 2009, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Ukryte Forum

Zdarzaja sie takie rzeczy oj zdarzaja.Doswiadczylem tego na wlasnej skorze.Jak juz pisalem w innych watkach zajmuje sie Magia Rytualna,a w tym rodzaju dzialan wszystko najpierw samemu sie ustala,date,godzine,faze ksiezyca,instrumentarium,co sie przywoluje,po co,ustalasz cel rytualu,przebieg,ilosc osob,czy robisz to w pomieszczeniu zamknietym czy na zewnatrz etc.To doswiadczenie natomiast bylo czyms czego nigdy wczesniej nie przezylem.To bylo tak jakby ktos przejal nademna kontrole(wiem ze ten ktos nie byl moim wrogiem,odebralem go jako przewodnika) i prowadzil mnie w to miejce,zeby przekroczyc pewna granice.Tak to teraz odbieram.Co sie po tym zmienilo?Porzucilem tylko teorie i zajalem sie praktyka,ale Magii. :)
Zostalo napisane na forum ze szamanem sie nie stajesz bo masz taki kaprys,tylko duchy cie wybieraja.Ok zgadzam sie z tym,tylko ze to stwierdzenie jest rowniez adekwatne do magow,bo magiem nie stajesz sie ot tak,bo tak chce i juz.Jest to tez ciezka droga.Czasami zastanawiam sie co by bylo,gdybym byl takim normalnym zwyklym czlowiekiem,bez problemow jakie tu poruszamy. :)

Autor:  Nuit [ wtorek, 13 października 2009, 04:12 ]
Tytuł:  Re: Ukryte Forum

Wiesz - szaman, mag, co za różnica? to tylko pojęcia;) dla mnie szamanizm jest pewną formą magii czy religii wyższego rzędu. to że używam grzechotek, bębna u śpiewu to pewna forma. Szamanska forma jest o wiele bardziej intuicyjna i spontaniczna od formy magii ceremonialnej. Ale kiedy już w ramach pewnego systemu poddajesz się prowadzeniu jakiegoś ducha-przewodnika, to czymże się różni szamanizm od magii, jak li tylko formą?
Ciekawe ze dla kobiet, zlaszcza kobie-czarownic takie dzialanie intuicyjne nie jest niczym zaskakującym, czy niebezpiecznym. One na ogol tak dzialaja, to jest "norma". Gorzej wlasnie u facetow, ktorzy byli przygotowani ze sami, z poziomu ego, dokladnie najpierw musza wszystko zaplanowac, co beda robic. Zeby jednak robic cos w sposob progresywny trzeba wyjsc poza schematy - gratuluję początku, no i powodzenia! :)

Autor:  wlasnowierca [ wtorek, 13 października 2009, 16:08 ]
Tytuł:  Re: Ukryte Forum

Hej,
z całym szacunkiem - rozumiem potrzebę utworzenia prywatnego, zamkniętego forum, na którym będą omawiane niektóre sprawy. Powstaje pytanie, na ile "prywatne" ma ono być? jeśli tylko na tyle, aby
nie wchodził każdy, kto chce, to da się to pewnie zrobić i w ramach phpBB (w ostateczności zostaje PW).
Jeśli jednak ma ono być "tajne przez poufne, przed przeczytaniem spalić :)", to nie polecałbym tego narzędzia ani podobnych, bo ciągle słyszy się o wykrytych dziurach. Administrowałem kiedyś takim forum, nie było miesiąca, aby ktoś się nie włamał. Wtedy pozostaje więc tylko coś naprawdę bezpiecznego, gdzie zarówno transmisja, jak i zawartość są szyfrowane; to pierwsze - najlepiej SSL-em, to drugie - podobnymi rozwiązaniami, opartymi na kluczu asymetrycznym (prywatny+publiczny), np. PGP/GPG. W grę wchodzi np. szyfrowana, prywatna grupa mailowa. Zwykły email też dość łatwo jest podejrzeć...
To tyle mojego informatycznego nudzenia :) Pozdrawiam!!

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/