Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest piątek, 3 maja 2024, 09:24

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: http://www.hermes.media.pl/sklep/?8,poganski-duch-europy.-cz
PostNapisane: piątek, 19 września 2008, 10:11 
Pogański Duch Europy. Coś szwankuje Forum, postów nie wyświetla.


http://www.hermes.media.pl/sklep/?8,pog ... inne-eseje.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 19 października 2008, 10:13 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Nie czytałam tej książki, ale jej streszczenie raczej mnie do tego zniechęca. Jeśli całość sprowadza się do chrześcijaństwo - be, pogaństwo - cacy, to jest to zbyt płytkie.
Zastanawia mnie też sposób rozumienia przez autora pogaństwa. Jego wyznanie wiary jest jego sprawą osobistą, ale jeśli sugeruje, że poganie nie wierzyli w życie pozagrobowe ( cyt. Pogańska wiara jest dążeniem do ziemskiej nieśmiertelności, w pamięci przyszłych pokoleń, a nie nieśmiertelności w zaświatach - po śmierci. ) to nie jest to zgodne z faktami. Sugeruje też, że ideałem pogaństwa jest kult rozumu, bo najsłynniejsi filozofowie starożytności byli poganami - to tylko częściowa prawda. Owszem, byli poganami, ale często posądzanymi przez współczesnych o bezbożność - w końcu o to oskarżono Sokratesa i za to go stracono.
Bogowie zredukowani wyłącznie do archetypów - nie wiem, czy odpowiada mi to jako istota pogaństwa, mimo iż doceniam rolę archetypów.

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano poniedziałek, 20 października 2008, 00:12 przez Amvaradel, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Wiara w życie pozagrobowe i inne wątki
PostNapisane: niedziela, 19 października 2008, 21:03 
Jeśli chodzi o życie po śmierci to raczej religie tzw. objawione przedkładają je nad życie doczesne. Żaden z Homeryckich bohaterów nie marzy o życiu pozagrobowym, ba, nie chce tego! Wystarczy nam chyba przykład: Achillesa, który stwierdził, że wolałby być parobkiem u biednego chłopa niż królem świata podziemnego - po śmierci.
Dopiero pod wpływem obcych wpływów w religii helleńskiej (m.in. egipskie, żydowskie) pojawiają się koncepcje pitagorejskie, orfickie, platońskie, stoickie. Pomysły doskonalenia moralnego wbrew naturze, wbrew materii, którą kojarzono z czymś niskim, grzesznym, złym.

Powrót do pogaństwa sprzed dwóch tysięcy lat dla ludzi żyjących w XXI wieku jest moim zdaniem niemożliwy. Współczesne pogaństwo powinno zatem w przeciwieństwie do chrześcijaństwa być racjonalne i doczesne, takie jakim było zawsze. Przynajmniej to europejskie, przede wszystkim helleńsko-rzymskie, które znamy najlepiej.
Śmieszą mnie ci poganie, którzy modlą się do drewnianych idoli i na modłę katolicko-muzułmańską - padają przed nimi na twarz i kolana. Jak mawiał Stachniuk: kwestie bałwanów zostawmy bałwanom, chodzi nam o ten sam stosunek do życia - ten tylko może być wspólny. Poganie nie deprecjonowali doczesności i nie wywyższali życia po śmierci. Zdawali sobie sprawę z tego, że śmierć jest kresem żcycia ludzkiego. Siła chrześcijaństwa brała się z fanatycznej wiary w Chrystusa i jego obietnice w życie po śmierci. Gdyby nie to, wyznawcy żydowskiego boga nigdy nie panowaliby w Europie!

Śmieszą mnie też ofiary z czasów, kiedy świadomość ludzka była dziecinnie prymitywna. Jeśli już mamy składać ofiary Bogom, to róbmy to na nowy sposób - godny człowieka myślącego i żyjącego w XXI wieku! Nikt już dziś przecież nie mówi archaiczną polszczyzną, dlaczego zatem jesteśmy przekonani, że Bogowie potrzebują tak prymitywnych ofiar, jakie składali Im nasi dzicy, niepiśmienni przodkowie?

Na wiele lat przed zwycięstwem chrześcijaństwa sofista Protagoras stwierdził fakt, że o Bogach nie można wiedzieć nic pewnego, czy ani są, czy ani ich nie ma. Bo kto ich widział?

Czy Bogom podobała się ta myśl, żeby w Europie i świecie skolonizowanym przez Europejczyków zapanowała ta bezbożna w końcu wiara chrześcijan? Przecież nie wsparli fizycznie tych, którzy walczyli w ich imieniu. Nawiązując do helleńskiej teologii, można powiedzieć, że był pewnie taki wyrok Konieczności (Mojry), której nawet wszechmocny Zeus-Dios nie może zmienić. I w 394 roku ostatni rzymscy poganie ponieśli klęskę nad rzeką Frigidus. To co stało się z Europą potem, było już tylko następstwem tej klęski. Europa została schrystianizowana. Czyż taka była wola Bogów Nieśmiertelnych?


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Wiara w życie pozagrobowe i inne wątki
PostNapisane: niedziela, 19 października 2008, 21:33 
Offline
Szpieg jezuitów
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2007, 15:15
Posty: 1883
Lokalizacja: Piaseczno k. Warszawy
Arias napisał(a):
Współczesne pogaństwo powinno zatem w przeciwieństwie do chrześcijaństwa być racjonalne i doczesne, takie jakim było zawsze. Przynajmniej to europejskie, przede wszystkim helleńsko-rzymskie, które znamy najlepiej.


A ja jednak pozostane przy misteriach, ktore nota bene tez znamy ze swiata hellenskiego.
Oczywiscie, wiara pognanska opiera sie na obserwacji swiata i w ten sposob jest racjonalna i doczesna. Nie odrzuca jednak misteriow, odmiennych stanow swiadomosci itd.

I co oznacza sformulowanie "powinna byc"? :D Powinna to byc wodka zimna.

_________________
- Wołanie kotów - odparł, jakby zdradzał jej wielką tajemnicę - to zwykle niezbyt produktywna czynność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Odmienne stany świadomości
PostNapisane: niedziela, 19 października 2008, 21:51 
Schizofrenia też powoduje odmienne stany świadomości, ale nie znam ani jednej osoby, która chciałaby być schizofrenikiem :wink: Podobnie - alkohol, narkotyki... :lol:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 19 października 2008, 21:54 
Offline
Szpieg jezuitów
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2007, 15:15
Posty: 1883
Lokalizacja: Piaseczno k. Warszawy
I szaman ociera sie o schizofrenie. A alkohol i narkotyki to uswiecone tradycja srodki - co prawda nie kazdy powinien je stosowac, a dzis one zatracily swoj sakralny charakter (o czym bardzo ladnie pisal zdaje sie Eliade).
Mowie stanowcze nie poganskiemu materializmowi dialektycznemu (nawet pomimo moich lewicowych pogladow politycznych).

_________________
- Wołanie kotów - odparł, jakby zdradzał jej wielką tajemnicę - to zwykle niezbyt produktywna czynność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiara w życie pozagrobowe i inne wątki
PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2008, 00:33 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 30 czerwca 2008, 02:07
Posty: 1825
Lokalizacja: Świnoujście
Arias napisał(a):
Wystarczy nam chyba przykład: Achillesa, który stwierdził, że wolałby być parobkiem u biednego chłopa niż królem świata podziemnego - po śmierci.


Hm. Kult życia doczesnego, owszem. Ale do tego kluczem nie jest stwierdzenie, że życie jest lepsze od śmierci według Greków tylko ich starszy jeszcze niż filozofia presokratejska hilozoizm, który raczej nie spodziewał się duszy poza życiem.
Rzecz zmieniła się w chwili, gdy Sokrates Platona zadał otwarcie pytanie o nieśmiertelność duszy, i odpowiedział na nie twierdząco. Używając argumentów na sposób rodzimy, grecki, a nie obcy. A i tak mu wyszło, że musi być nieśmiertelna.
Co innego, że twierdził faktycznie, że ciało jest be. Mam na myśli Sokratesa u Platona, i tutaj sporo namieszał na przyszłe wieki, moim zdaniem trochę niefortunnie się stało.

Ci, którzy zinterpretowali Sokratesa na sposób monistyczny, nie odmawiając ciału i doczesności godności i powagi, byli stoicy, których tak lekceważąco umieszczasz w jednym szeregu z platonikami, orfikami, pitagorejczykami. Duch jest materialny, jest cielesny, nie ma żadnej rzeczy bez pneumy, mogą być tylko jej większe lub mniejsze stężenia.


Cytuj:
To co stało się z Europą potem, było już tylko następstwem tej klęski. Europa została schrystianizowana. Czyż taka była wola Bogów Nieśmiertelnych?


Ja tam myślę, że naprawdę wielki syf się stał właśnie w chwili podziału rzeczywistości w skrajny dualizm. To była naprawdę bajeczna, wymarzona pożywka nie tyle dla myśli judeo-chrześcijańskiej (bo i Jezusa można zinterpretować jak stoicy Sokratesa, wcale nie po platońsku), ile dla cwaniaczków, którzy bardzo szybko zwęszyli w takim systemie możliwość podziału ludzi na złych i dobrych. Na wybranych i potępionych. Na siebie i na obcych, których można zniszczyć.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2008, 00:35 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Cytuj:
Żaden z Homeryckich bohaterów nie marzy o życiu pozagrobowym, ba, nie chce tego! Wystarczy nam chyba przykład: Achillesa, który stwierdził, że wolałby być parobkiem u biednego chłopa niż królem świata podziemnego - po śmierci.

Bohaterowie chcieli być nieśmiertelni, ale na modłę bogów - jak Herkules, a nie jako duchy snujące się po Hadesie :)
Poza tym pogaństwo niejedno ma oblicze: Egipcjanie (przynajmniej ci bogaci) bardzo poważnie podchodzili do życia pozagrobowego. Słowianie i Skandynawowie zresztą też (wojownicy wręcz pchali się do Walhali ;) ). A całe mnóstwo pogan, dawniej i dziś, wyznaje wiarę w reinkarnację. Zatem nie ma jednej poprawnej wersji.

Cytuj:
Powrót do pogaństwa sprzed dwóch tysięcy lat dla ludzi żyjących w XXI wieku jest moim zdaniem niemożliwy
Tu się zgadzamy.

Cytuj:
Współczesne pogaństwo powinno zatem w przeciwieństwie do chrześcijaństwa być racjonalne i doczesne, takie jakim było zawsze

1. nie zawsze i nie wszędzie takie było
2. byle nie ograniczało się tylko do racjonalnego, bo to redukcjonizm ( poza tym, człowiek nie jest zwierzeciem racjonalnym, tylko racjonalizującym, ale to dyskusja do wątku psychologicznego)
Cytuj:
Śmieszą mnie ci poganie, którzy modlą się do drewnianych idoli i na modłę katolicko-muzułmańską - padają przed nimi na twarz i kolana.(...) Śmieszą mnie też ofiary z czasów, kiedy świadomość ludzka była dziecinnie prymitywna

A nie lepiej uznać, że - jeśli nikogo się tym nie krzywdzi - każdy ma prawo do takich praktyk, jakie mu pasują? Więc jeśli ktoś nie składa krwawych ofiar, mnie nic do tego.

Cytuj:
Na wiele lat przed zwycięstwem chrześcijaństwa sofista Protagoras stwierdził fakt, że o Bogach nie można wiedzieć nic pewnego, czy ani są, czy ani ich nie ma. Bo kto ich widział?
Tak, dlatego niektórzy filozofowie wśród pogan uchodzili za bezbożników i ateistów :) Ale o ile mnie pamięć nie myli, raczej przestrzegali pogańskiej obrzędowości.

Kwestia: dlaczego pogaństwo przegrało przed wiekami starcie ideologiczne z chrześcijaństwem, jest bardzo złożona, myślę, że byłby to ciekawy wątek, sama chętnie dowiedziałabym się trochę o uwarunkowaniach tego procesu.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2008, 00:45 
Ariasie, z przykrością stwierdzam, że usiłujesz narzucić swoją wizję pogaństwa jako jedyną prawdziwą. Praktyki pogan nie przystające do Twoich pogladów nazywasz śmiesznymi i nie dostosowanymi do współczesności.

Masz oczywiście prawo tak uważać. Nie mniej takie spojrzenie jako żywo przypomina mi punkt widzenia chrześcijan, którzy także uważają, że każda forma religijnosci nie będąca chrześijańska jest niewłaściwa i śmieszna.

Dla mnie pogaństwo, w tym wspóczesne, jest przede wszystkim róznorodne. Jest w nim miejsce na racjonalizm ale także na mistycyzm. Jest w nim miejsce na materializm ale i na spirytyzm.

Ja sam skłaniam sie do pogladu o rozdzielności ducha i materii a nawet o prymacie ducha nad materią (co nie oznacza odrzucenia doczesności, cielesności i materialności) ale nie jest to pogląd ani jedyny ani dominujacy. Wiem, że są poganie widzący ten problem zupełnie inaczej. Niegdy nie ośmiliłbym się ich nazwać nienowoczesnymi bądź śmiesznymi.

Trzymajmy standardy dyskusji.


Ostatnio edytowano poniedziałek, 20 października 2008, 00:49 przez rawimir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł: Ad vocem
PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2008, 00:45 
Czego chcieli bohaterowie, to oni wiedzą najlepiej. Nie zmienia to faktu, co mówił Achilles do Odyseusza.

Aby dowiedzieć się, jaki był koniec pogańskich kultów w Imperium Rzymskim należałoby sięgnąć po lekturę, do czego jak na razie bezskutecznie nawołuję na tym forum, spotykając się z atakami, jakobym propagował niePOGAŃSKIE lektury. Polecam! P. Chuvin "Ostatni poganie".


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL