Międzynarodowa Federacja Pogańska
http://paganfederation.org/forum-pl/

Zmarnowane jedzenie
http://paganfederation.org/forum-pl/viewtopic.php?f=26&t=3202
Strona 1 z 1

Autor:  Viking [ środa, 8 maja 2013, 11:45 ]
Tytuł:  Zmarnowane jedzenie

W sumie mało się o tym mówi ale marnowanie jedzenia jest chyba jednym z większych problemów ekologicznych - w Polsce (i w całym kręgu cywilizacji zachodniej) marnujemy około 30-40 procent jedzenia co daje nam olbrzymie ilości. Oznacza to że niepotrzebnie produkujemy odpady i samą żywność dla jakichś 13-14 mln Polaków (bo to się wywala do kubła razem z opakowaniami itd). Jednocześnie bardzo mało mówi się o ekologicznych aspektach tego zjawiska które jak dla mnie są bardzo poważne...

Autor:  Żmisław Trygławic [ czwartek, 9 maja 2013, 22:59 ]
Tytuł:  Re: Zmarnowane jedzenie

Pożywienie jest zbyt tanie. Może to brzmieć szokująco dla wielu osób, które twierdzą, że wydają za dużo na jedzenie, ale gdyby tak nie było, nie marnowałoby się tyle jedzenia. Kiedyś to każdą okruszynę chleba szanowano, teraz się wywala nieraz jogurt jeden dzień po przekroczeniu terminu ważności.
Ktoś kiedyś powiedział, że najbardziej ekologiczni są bezdomni i chyba wiele w tym prawdy.

Autor:  Viking [ poniedziałek, 13 maja 2013, 18:13 ]
Tytuł:  Re: Zmarnowane jedzenie

Ceny jedzenia to chyba nie wszystko - niewielu z nas ma na tyle pieniedzy aby pozwolić sobie na wywalenie 1/3 kupionego jedzenia do śmieci a jednak statystycznie to robimy. To troche tak jak z paleniem - często na fajki najbiedniejsi wydają po 300 zł miesięcznie...

Autor:  Żmisław Trygławic [ poniedziałek, 13 maja 2013, 20:06 ]
Tytuł:  Re: Zmarnowane jedzenie

Viking napisał(a):
Ceny jedzenia to chyba nie wszystko - niewielu z nas ma na tyle pieniedzy aby pozwolić sobie na wywalenie 1/3 kupionego jedzenia do śmieci a jednak statystycznie to robimy. To troche tak jak z paleniem - często na fajki najbiedniejsi wydają po 300 zł miesięcznie...


A nie jest tak, że tę statystykę mocno podbijają lokale gastronomiczne, fast foody w rodzaju McDonald'sa itp.? To chyba one głównie marnują jedzenie.
Chociaż oczywiście gospodarstwa domowe też bywają różne. Ja mam kolegę, którego matka najpierw nakupuje pełno rzeczy, a potem jak przekraczają datę wazności, to wszystko ląduje w klozecie. On sam jest załamany takim podejściem, ale twierdzi, że matka jest niereformowalna (a potem się sama łapie za głowę, ile to ona pieniędzy wydaje na jedzenie). Takich ludzi nigdy nie zrozumiem...

Autor:  Alana [ poniedziałek, 20 maja 2013, 20:14 ]
Tytuł:  Re: Zmarnowane jedzenie

Żmisław Trygławic napisał(a):
A nie jest tak, że tę statystykę mocno podbijają lokale gastronomiczne, fast foody w rodzaju McDonald'sa itp.? To chyba one głównie marnują jedzenie.

Doloz Tesco i podobne - jezeli cos wyglada nieladnie bo za dlugo lezalo na polce to laduje w smietniku. A ze sa klopoty z rozdaniem tej zywnosci komukolwiek bo np od rozdawanej zywnosci ktos musi zaplacic podatek a wyrzucana poprostu wpisuje sie w rubryke strat - pod warunkiem ze zostanie zniszczona w obecnosci urzednika podatkowego...
W innych dziedzinach gospodarki jest dokladnie tak samo albo i jeszcze gorzej...

Żmisław Trygławic napisał(a):
Chociaż oczywiście gospodarstwa domowe też bywają różne. Ja mam kolegę, którego matka najpierw nakupuje pełno rzeczy, a potem jak przekraczają datę wazności, to wszystko ląduje w klozecie. On sam jest załamany takim podejściem, ale twierdzi, że matka jest niereformowalna (a potem się sama łapie za głowę, ile to ona pieniędzy wydaje na jedzenie). Takich ludzi nigdy nie zrozumiem...

Poprostu - myslenie meczy, wyobraznia jest wrogiem zdecydowanego dzialania, jestem wolny bo za mnie mysli automat ktory mam w glowie...
Mam/mialam to samo z tatusiem zanim sie wyprowadzil. Tacy ludzie zauwazaja zmiany tylko jak zmiana przyjdzie i walnie piescia w nos [czytaj - dziecko sie wyprowadzi, sami sie przeprowadza, pieniedzy w portfelu nie ma itp itd]. Z mojego punktu widzenia jest to rodzaj awari mozgu i trzeba przyjac ze ten typ tak ma.

Autor:  Viking [ sobota, 1 czerwca 2013, 23:54 ]
Tytuł:  Re: Zmarnowane jedzenie

Jedzenie z knajp też można by wykorzystać - w Katowicach codziennie "Złoty Osioł" rozdaje bezdomnym i innym chętnym to co im zostaje i mieli by wywalić...

Autor:  Żmisław Trygławic [ poniedziałek, 3 czerwca 2013, 15:25 ]
Tytuł:  Re: Zmarnowane jedzenie

Większość knajp sobie na to nie pozwoli, bo niektórzy ludzie przestaliby u nich jeść, tylko przychodzili podając się za bezdomnych.

Autor:  Amvaradel [ środa, 2 października 2013, 13:16 ]
Tytuł:  Re: Zmarnowane jedzenie

Dobra wiadomość na tym polu: Od pierwszego października 2013 r. sklepy, hurtownie, restauracje czy supermarkety mogą oddawać żywność organizacjom mającym status organizacji pożytku publicznego bez płacenia podatku VAT. Polskie prawo stało się bardziej przyjazne dobroczynności :)
http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/918243.html

Autor:  Kallisto [ niedziela, 6 października 2013, 10:36 ]
Tytuł:  Re: Zmarnowane jedzenie

No, chociaż tyle, bo już wystarczy nam paradoksów takich jak "pan od chleba" :roll:

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/