Międzynarodowa Federacja Pogańska
http://paganfederation.org/forum-pl/

Zin pogański
http://paganfederation.org/forum-pl/viewtopic.php?f=3&t=2009
Strona 2 z 3

Autor:  Szerszen [ środa, 1 września 2010, 09:22 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Chim, to są istotne informacje - bo często takie rzeczy wychodzą w praniu. Też brałem już udział w kilku projektach "społecznych", choć przyznaję bez bicia, że zinu jeszcze nie prowadziłem - mówią, że kiedyś musi być ten pierwszy raz, niemniej znacznie chętniej zajmę się opieką techniczną, tą najgorszą robotę zostawiając ludziom, którzy ją lubią - hehehe takim jak Ty.

Masz rację... odnośnie użytkownika końcowego - jako nałogowy czytacz, zapominam czasem, że nawet tu na forum po dłuższym poście zdarza się odpowiedź typu "nie chciało mi się czytać całości ale generalnie się zgadzam".
Na znormalizowanej stronie zdaje się, że mieści się około 1600 znaków, więc wielkość jaką proponujesz (4-5k), odpowiada orientacyjnie 2,5 - 3 stronom. To rozsądny rozmiar maksymalny. Jeśli temat jest obszerniejszy - warto go podzielić na rozdziały/części. Ma to też tę zaletę, że i zin ma wtedy c.d. niejako wymuszony.

Spoko Chim, znam ten ból, mam firmy, w których jak wspominam, że tę starą PII, która robi za serwer plików z wolnym, małym dyskiem warto by wymienić na coś solidniejszego, bo sypie się już rdza z obudowy, to patrzą na mnie jak na wyłudzacza pieniędzy.

Autor:  Rork [ środa, 1 września 2010, 09:32 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Szerszen napisał(a):
Ad.1 Dopóki będzie to wydanie elektroniczne, w zasadzie objętość maksymalna artykułu nie jest ważna, natomiast minimalną chyba ureguluje zdrowy rozsądek i korektorzy/moderatorzy.

[...]

Co do terminowości... nie wydaje mi się aby zaganianie batem mogło odnieść skutek... natomiast pomyślałbym może nad tzw. sugerowanymi tematami, do opracowania - i jeśli ktoś taki temat bierze, to traktowałbym to jako zobowiązanie, że w ciągu tyogdnia-dwóch coś powstanie.


Idealnym rozwiązaniem byłoby gdyby zebrane arty były zbiorem na wydanie dwóch kolejnych zinów. Jeśli artów będzie więcej (lub będą dłuższe - wówczas można je podzielić na części do kolejnych numerów) i nie zmieszczą się w najbliższym numerze to po prostu zostaną wykorzystane w następnym - nie sądzę by nadmiar był kłopotem... Raczej obawiam się czegoś przeciwnego.

Autor:  Szerszen [ środa, 1 września 2010, 20:19 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Ba i tego się boję, ale to niestety tylko czas może pokazać.

Pytanie techniczne - czy/jakie są prawa autorskie do tej spirali w słoneczku, co to na samochód miała być... do logo/znaku rozpoznawczego dla nas byłaby super.

Autor:  morven [ czwartek, 2 września 2010, 16:47 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Proszę, napiszmy to wprost - czy w tym wątku rozmawiamy o gazecie polskiego oddziału PFI, czy całkiem innym bycie?

Autor:  --- [ czwartek, 2 września 2010, 17:00 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Hm, good point - ja jestem przekonany, że o innym bycie. Jeśli jednak trzeba wyprowadzić mnie (i pewnie nie tylko mnie) z błędu, to lepiej zrobić to szybko. :P

Autor:  Ailinon [ czwartek, 2 września 2010, 17:07 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Jak rozumiem rozmawiamy o projekcie Szerszenia, o którym napisał, że jest raczej niezrzeszony ;)

Autor:  Amvaradel [ czwartek, 2 września 2010, 19:38 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Mnie się wydaje, że rozmowa dotyczy dwóch różnych projektów, choć zorientowałam się dopiero po którymś kolejnym poście :wink: Jeśli chodzi o zin "nie zrzeszony", to korekty też mogę się podjąć, ale jednak priorytet dla mnie będzie mieć projekt PFI.

Autor:  Rork [ piątek, 3 września 2010, 09:40 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Sorki ale ja tu w takim razie czegoś nie panimajem... Odniosłem wrażenie że projekt PFI stworzenia własnego zina nie odniósł sukcesu (co chyba wyraźnie wskazuje, że w pewnych projektach nie wskazane jest zamykanie się wyłącznie do własnego podwórka - przykładem może być tu też rodzimowiercze Gniazdo, pismo które dopiero prezentując szerszą scenę rodzimowierstwa - a nie wyłącznie jednej jego frakcji czy związku - odniosło większy sukces). Nie bardzo też rozumiem punktu widzenia, że PFI musi się zajmować (reprezentować) wyłącznie kwestiami PFI? Czemu nie może podjąć się (patronować) projektom szerszym, wykraczającym po za własne poletko? Może się mylę ale wydawało mi się że PFI aspiruje do roli organizacji szerzej reprezentującej pogaństwo... O zasięgu międzynarodowym... Swym zasięgiem obejmującym rożne nurty pogaństwa, wpisujące się w te same główne zasady etyczne i społeczne. Tym samym PFI (mim zdaniem) winno reprezentować i podejmować się działań na szerszym polu, a nie zawężać swe działania wyłącznie do kwestii ściśle związanych z PFI... Winno poszerzać a nie zawężać zakres swej działalności, przez to zyskując na znaczeniu (nie jako kolejna hermetyczna organizacja, ale ruch który po za reprezentowaniem własnych członków potrafi przy okazji reprezentować także osoby z poza tego ruchu którym jednak bliskie są podobne założenia). Jak inaczej PFI widzi swą przyszłość, rozwój, dotarcie do nowych potencjalnych członków? Resumując - skoro praktyka pokazała, że powstanie zinu wewnętrznego PFI aktualnie (w obecnych realiach) nie za bardzo idzie zrealizować, to czemu nie przekuć tego projektu w coś innego, co ma większe szanse powodzenia? W końcu to wszystko co miałoby się z naleźć w takim zinie wyłącznie PFI, równie dobrze może się znaleźć w zinie o szerszym zakresie, któremu patronować i który koordynować może PFI... To wszystko to naturalnie moja osobista opinia, być może w pewnych kwestiach (jako osoba z poza PFI) nie do końca się orientuje lub w pewnych kwestiach odniosłem mylne wrażenie... Tym bardziej warto je chyba wyjaśnić lub doprecyzować...

Przy okazji - choć to może temat na inny wątek lub nawet na dyskusje w realu - uważam też, że powinniście głębiej przemyśleć współprace z innymi organizacjami pogańskimi. Jeśli dany związek lub grupa pogańska wpisuje się w podstawowe wartości przyjęte przez PFI, a do tego ten związek lub grupa wyraża szczerą wole stałej współpracy ze względu na zbieżność celów i głoszonych wartości, to powinniście członków tych grup (być może na podstawie wcześniejszych, oficjalnie przyjętych ustaleń i umów miedzy organizacyjnych) traktować preferencyjnie. Nie zaś w sposób, że jak dana grupa grupa całościowo współpracuje w danym projekcie to OK, ale jak członkowie tej grupy np. w ramach tychże projektów chcą zając pewne stanowisko na scenie PFI, to wówczas wymaga się od nich bezwzględnie przynależności do PFI (nawet jeśli osobiste cechy tej osoby ją predysponują do danej funkcji, a samo PFI na tym nie traci, a może wręcz zyskać)... Można w tym momencie odnieść wrażenie jakbyście byli zwolennikami odbierania na tej zasadzie członków innym grupom a to raczej nie będzie nastawiało ich do was pozytywnie. Ja doskonale rozumiem, że jako organizacja w pierwszej kolejności musicie dbać w własną strukturę, ale w przypadkach zasadniczo z tym niezwiązanych, a jednocześnie tam gdzie PFI może odnieść pewną (choćby okresową, chwilową) korzyść, może zastosować powinniście inne rozwiązania (np. wspomnianych wyżej miedzy organizacyjne ustaleń i umowy regulujące inaczej pewne kwestie)? Przemyślcie to proszę...

PS. Wielka też prośba byście powyższych uwag w żadnym razie nie odbierali jako ataku na PFI, a jedynie kwestie wymagające pewnego rozważenia. Nie jestem członkiem PFI i jak wyżej wspomniałem, pewne kwestie mogą nie być dla mnie dostatecznie jasne. Zwracam jednak uwagę na to co dla mnie nie jest dostatecznie jasne, a tym samym być może jeszcze dla kogoś innego.

Autor:  Amvaradel [ piątek, 3 września 2010, 10:46 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Cytuj:
Nie bardzo też rozumiem punktu widzenia, że PFI musi się zajmować (reprezentować) wyłącznie kwestiami PFI? Czemu nie może podjąć się (patronować) projektom szerszym, wykraczającym po za własne poletko?
Ależ nie musi :) Jak najbardziej chcemy "wykroczyć poza własne poletko"
Cytuj:
Tym samym PFI (mim zdaniem) winno reprezentować i podejmować się działań na szerszym polu, a nie zawężać swe działania wyłącznie do kwestii ściśle związanych z PFI... Winno poszerzać a nie zawężać zakres swej działalności, przez to zyskując na znaczeniu (nie jako kolejna hermetyczna organizacja, ale ruch który po za reprezentowaniem własnych członków potrafi przy okazji reprezentować także osoby z poza tego ruchu którym jednak bliskie są podobne założenia). Jak inaczej PFI widzi swą przyszłość, rozwój, dotarcie do nowych potencjalnych członków?
Tak, tak, tak. Pełna zgoda
Cytuj:
Resumując - skoro praktyka pokazała, że powstanie zinu wewnętrznego PFI aktualnie (w obecnych realiach) nie za bardzo idzie zrealizować, to czemu nie przekuć tego projektu w coś innego, co ma większe szanse powodzenia? W końcu to wszystko co miałoby się z naleźć w takim zinie wyłącznie PFI, równie dobrze może się znaleźć w zinie o szerszym zakresie, któremu patronować i który koordynować może PFI...
Mnie by się to podobało (wypowiadam się teraz tylko za siebie). Tylko podkreśliłabym słowa: zin o szerszym zakresie, któremu patronować i który koordynować może PFI Jeśli tak miałoby to wyglądać, to jestem za :)

Cytuj:
Przy okazji - choć to może temat na inny wątek lub nawet na dyskusje w realu - uważam też, że powinniście głębiej przemyśleć współprace z innymi organizacjami pogańskimi.
Myślę, że to dobry temat na rozmowę w realu. Może na jesiennej konferencji?
Cytuj:
Można w tym momencie odnieść wrażenie jakbyście byli zwolennikami odbierania na tej zasadzie członków innym grupom a to raczej nie będzie nastawiało ich do was pozytywnie.
W Polsce można należeć do kilku społecznych grup jednocześnie. ja obecnie należę do 4 (łącznie z PFI), a wspieram stale dwie kolejne :)
Cytuj:
Ja doskonale rozumiem, że jako organizacja w pierwszej kolejności musicie dbać w własną strukturę, ale w przypadkach zasadniczo z tym niezwiązanych, a jednocześnie tam gdzie PFI może odnieść pewną (choćby okresową, chwilową) korzyść, może zastosować powinniście inne rozwiązania (np. wspomnianych wyżej miedzy organizacyjne ustaleń i umowy regulujące inaczej pewne kwestie)? Przemyślcie to proszę...
Nie wiem czy prawidłowo zinterpretowałam Twoje słowa, ale odnosząc to do kwestii zina, naprawdę nie mam nic przeciwko, by ważne funkcje pełniły osoby spoza PFI, o ile tylko wyrażą taką chęć.

Autor:  Rork [ piątek, 3 września 2010, 12:42 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Amvaradel napisał(a):
Mnie by się to podobało (wypowiadam się teraz tylko za siebie). Tylko podkreśliłabym słowa: zin o szerszym zakresie, któremu patronować i który koordynować może PFI Jeśli tak miałoby to wyglądać, to jestem za :)



...Musi być jakiś organ nadrzędny (lub odpowiedzialna osoba), który utrzymywał będzie porządek (i sprawował piecze nad poziomem przesyłanych artów).

Autor:  Tin [ sobota, 4 września 2010, 16:10 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Rork napisał(a):
Sorki ale ja tu w takim razie czegoś nie panimajem... Odniosłem wrażenie że projekt PFI stworzenia własnego zina nie odniósł sukcesu (co chyba wyraźnie wskazuje, że w pewnych projektach nie wskazane jest zamykanie się wyłącznie do własnego podwórka - przykładem może być tu też rodzimowiercze Gniazdo, pismo które dopiero prezentując szerszą scenę rodzimowierstwa - a nie wyłącznie jednej jego frakcji czy związku - odniosło większy sukces).


Rorku, zin PFI nie upadł, tylko jego wykonanie zostało przełożone, i właśnie myślimy nad reaktywacją. I wybacz, ale nie uczestniczyłeś w jego tworzeniu w zeszłym roku i jak widzę nie wiesz, że do projektu zgłosiły się także osoby spoza PFI.
Jako PFI właściwie wszystkie projekty, które prowadzimy są otwarte na osoby z zewnątrz i wcale nie trzeba być członkiem, aby w nich uczestniczyć. Rozumiem też, że promujesz tutaj własne pismo "Gniazdo", ale nie pisz, że odniosło większy sukces (w ogóle nie lubię i nie popieram takich porównań, nie jesteśmy tu niczyją konkurencją i przykro mi, że tak to odbierasz) - bo nasze pismo jak na razie jeszcze nie ujrzało światła dziennego ;-)

Cytuj:
Nie bardzo też rozumiem punktu widzenia, że PFI musi się zajmować (reprezentować) wyłącznie kwestiami PFI? Czemu nie może podjąć się (patronować) projektom szerszym, wykraczającym po za własne poletko?

Tu również nie rozumiem czemu odnosisz wrażenie, skoro - jak pisałam - każdy projekt zawsze był i jest i będzie otwarty. Chyba fakt, że pozwalamy na naszym forum na dyskusję o projekcie Szerszenia, a ja napisałam, że chętnie w nim pomogę, jest tego najlepszym dowodem.

Chcieliśmy tylko zaznaczyć, że poza projektem Szerszenia (oby mu Bogowie darzyli powodzeniem), my nie rezygnujemy z reaktywacji naszego pisma - i również zapraszamy chętnych :-)

Cytuj:
Jak inaczej PFI widzi swą przyszłość, rozwój, dotarcie do nowych potencjalnych członków?

Myślę, że dawno nie interesowałeś się projektami PFI i naszą działalnością, stąd to wrażenie, zapraszam na Warszawskie Spotkania Cykliczne.

Cytuj:
Resumując - skoro praktyka pokazała, że powstanie zinu wewnętrznego PFI aktualnie (w obecnych realiach) nie za bardzo idzie zrealizować, to czemu nie przekuć tego projektu w coś innego, co ma większe szanse powodzenia? W końcu to wszystko co miałoby się z naleźć w takim zinie wyłącznie PFI, równie dobrze może się znaleźć w zinie o szerszym zakresie, któremu patronować i który koordynować może PFI... T


Jasna sprawa, mogłoby i czemu nie? Ale jeśli Szerszeń nie chce kojarzyć pisma z żadną konkretną organizacją (nawet tak ogólną i zrzeszającą najróżniejsze środowiska jak PFI) to przecież mu tego nie narzucę. Nie widzę też powodu, dla którego ogólnopolski zin pogański miałby koniecznie być przez PFI koordynowany (co nie znaczy, że naszego nie będzie - bo w naszym zinie grupą docelową będą także zagraniczni poganie, więc nieco inny będzie nacisk). Ja jako koordynator jestem za maksimum pluralizmu i myślę, że wszyscy na tym forum się z tym zgodzimy. Widzisz problem tam, gdzie go nie ma, Rorku ;-)

Rork napisał(a):
Przy okazji - choć to może temat na inny wątek lub nawet na dyskusje w realu - uważam też, że powinniście głębiej przemyśleć współprace z innymi organizacjami pogańskimi.


Tak, to jest temat na oddzielny wątek, przenoszę go. Tutaj

Autor:  Szerszen [ sobota, 4 września 2010, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Słowo się rzekło kobyłka u płota - jeszcze nie w formie doskonałej, ale nic co się rodzi nie ma od razu ostatecznego kształtu. Baza techniczna, pod tworzenie zinu, do wykorzystania znajduje się tu:
http://noaide.truso.eu/

Osoby chętne do pomocy/współpracy zapraszam - prosiłbym o rejestrowanie się i informacje w jakim zakresie są gotowe pomóc. Nie widzę ze swojej strony problemu aby współpracować z PFI, ale wiem też, że są osoby, które nie będą chciały tego robić a nie chciałbym ich tracić jako potencjalnych autorów.
W drugą stronę - w miarę wolnego czasu, chętnie pomogę przy waszym magazynie.

Autor:  Amvaradel [ sobota, 4 września 2010, 20:08 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Szerszeniu, a mógłbyś krótko wyjaśnić, jak to ma działać? Chodzi mi o kwestie typowo techniczne.

Autor:  Szerszen [ sobota, 4 września 2010, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Typowo technicznie - za postawioną stroną, siedzi sobie CMS, pozwalający na tworzenie treści oraz zarządzanie nią.
System uprawnień jaki tam jest, obecnie dzieli osoby na autorów, fotografów, korektorów, redaktorów i administratorów, przy czym dana osoba może należeć do więcej niż jednej grupy.

Autorzy tworzą (w artykułach również mogą być zdjęcia i obrazki), Fotografowie umieszczają zdjęcia (np. z imprez), korektor - sprawdza poprawność/jakość treści i dopuszcza ją dalej lub nie. Redaktor może pełnić rolę korektora, niemniej ma również możliwość złożenia dostępnych artykułów w "książeczkę" - co nam w efekcie daje już zin.

Administrator ma jeszcze nieco więcej uprawnień od redaktora, jednak są to już raczej sprawy techniczne.

Ponieważ trochę się dzieje, pozwoliłem sobie wstawić również kalendarz, w którym można umieszczać informacje o eventach - dostępny publicznie.

Sam CMS, to Drupal - ma sporo większe możliwości niż prowadzenie zinu, ale i do tego się nadaje. Jeśli będzie taka potrzeba, mogę je powłączać (czaty/fora etc), ale aż takim megalomanem nie jestem aby ustawiać to tylko dla siebie ;-)

"Wstępniaka" pozwoliłem sobie skrobnąć z pozycji "my król" z nadzieją iż obecnie jednoosobowy "my" się jednak rozrośnie do większej ilości i niekoniecznie skończy jak pewien zagraniczny na teoretycznych wysokościach.
Jakby co pytać...

Autor:  Rork [ poniedziałek, 6 września 2010, 09:37 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Tin napisał(a):
Rorku, zin PFI nie upadł, tylko jego wykonanie zostało przełożone, i właśnie myślimy nad reaktywacją. I wybacz, ale nie uczestniczyłeś w jego tworzeniu w zeszłym roku i jak widzę nie wiesz, że do projektu zgłosiły się także osoby spoza PFI.
Jako PFI właściwie wszystkie projekty, które prowadzimy są otwarte na osoby z zewnątrz i wcale nie trzeba być członkiem, aby w nich uczestniczyć.


...Ale prosiłem wcześniej by nie brać tego zbyt osobiście, jak również sam zaznaczyłem że pewne kwestie mogłem mylnie odebrać jako osoba z zewnątrz...

Cytuj:
Rozumiem też, że promujesz tutaj własne pismo "Gniazdo", ale nie pisz, że odniosło większy sukces (w ogóle nie lubię i nie popieram takich porównań, nie jesteśmy tu niczyją konkurencją i przykro mi, że tak to odbierasz) - bo nasze pismo jak na razie jeszcze nie ujrzało światła dziennego ;-)


Wybacz ale całkowicie źle rozumiesz... Po pierwsze sęk właśnie w tym, że Gniazdo nie jest żadne 'własne' tylko ogólnorodzimowiercze. Po drugie pisząc, że odniosło większy sukces miałem na myśli to wyłącznie w odniesieniu do podobnych wcześniejszych projektów w ramach sceny rodzimowierczej (jak np. Wici) - w żadnym razie nie odnosiłem tego bynajmniej do waszego zinu, tym bardziej nie traktując go jako konkurencje (gdyby tak było nie podpisywał bym się obiema rękami za powołaniem analogicznego zinu o szerszej tematyce ogólnopogańskiej zaproponowanym w tym wątku). Po prostu dostrzegam pewną analogie tego co kiedyś miało miejsce w ramach rodzimowierstwa, z tym co ma szanse powstać w ramach szerzej rozumianego pogaństwa.

Cytuj:
Chcieliśmy tylko zaznaczyć, że poza projektem Szerszenia (oby mu Bogowie darzyli powodzeniem), my nie rezygnujemy z reaktywacji naszego pisma - i również zapraszamy chętnych


A może dałoby rade jakoś połączyć oba projekty? Konsolidacja (że tak brzydko napisze) zasobów ludzkich może przynieść większą szanse powodzenia projektu...

Cytuj:
Jasna sprawa, mogłoby i czemu nie? Ale jeśli Szerszeń nie chce kojarzyć pisma z żadną konkretną organizacją (nawet tak ogólną i zrzeszającą najróżniejsze środowiska jak PFI) to przecież mu tego nie narzucę.


A nie chce?

Cytuj:
Nie widzę też powodu, dla którego ogólnopolski zin pogański miałby koniecznie być przez PFI koordynowany


Ja też nie widzę powodu by miałby być koniecznie...

Cytuj:
Widzisz problem tam, gdzie go nie ma, Rorku ;)


W takim razie, najwyraźniej nie ja jeden ;) Jeszcze raz - rozmawiamy... Padają pewne pomysły, propozycje... Pojawiają się pewne wątpliwości i pytania. Po prostu dyskutujemy - nie po to by sobie coś tam wytykać, tylko by pewne kwestie wyjaśnić i móc potem jak najlepiej realizować pewne cele. I jeszcze jedno - zawsze widziałem PFI jako organizacje pogańską o szerokim, międzynarodowym zakresie, w ramach której wpisywać się ma szansę również część polskiego rodzimowierstwa... Życzę jej więc jak najlepiej, jednocześnie stawiając na jej rozwój... Jednocześnie jednak cały czas pozostaje rekistą i sceptykiem, co każe szukać mi błędów i ewentualnych potknięć, zanim tę się realnie objawią. Powtórzę więc byście nie odbierali niczego z tego co wyżej napisałem jako ataku na PFI, a jedynie jako kwestie wymagające pewnego rozważenia...

Autor:  Szerszen [ poniedziałek, 6 września 2010, 10:53 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Na dzień dzisiejszy mogę podziękować osobom, które deklarowały współpracę, za kontynuację deklaracji.
Amvaradel, zgodnie z deklaracją chęci otrzymała Korektora (i autora)
Chim, trafił na miejsce Korektora i Redaktora (i autora)
Aili, zgodnie z deklaracją autora.
Mam również jednego autora "niezidentyfikowanego".

Nie będzie chyba faux pas, jeśli ujawnię iż zgadzam się z Chimkiem, że najgorsze co może być, to korekta własnych tekstów, więc w wypadku Amvaradel/Chimka/siebie/przyszłych korektorów/redaktorów proszę o nierobienie korekty własnych tekstów i wzajemną korektę tekstów kolegów.

Bardzo chętnie zobaczę teksty zarówno opisujące ścieżki jakimi podążamy, jak i mitologiczne/historyczne etc. w wypadku działu ogólnego natura ukłon w stronę zarówno ekologii jak i informacji o ziołach, drzewach, kamieniach...

Ponieważ artykuł może należeć do więcej niż jednego działu... jest pewna plastyczność przyporządkowania.
Jeśli czegoś tam brakuje również proszę o informację.

Autor:  Tin [ poniedziałek, 6 września 2010, 17:22 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Rorku, spoko, rozmawiamy przecież i wyjaśniamy sobie. Odniosę się tylko do pomysłu robienia rzeczy wspólnie - uważam, że właśnie w tym wątku to zadeklarowaliśmy. Członkowie PFI będą się udzielać w niezależnym magazynie, a autorzy niezależnego magazynu czasem może też napiszą coś do naszego. Uważam, że tak właśnie wygląda zdrowo rozumiana współpraca. Jeśli wspólnym celem jest przedstawienie scenie pogańskiej ciekawych tekstów, to ja się podpisuję wszystkimi raciczkami.

Szerszeniu - zapytam technicznie. Czy warunkiem jest, aby teksty nie były wcześniej nigdzie publikowane (także na blogach, stronach internetowych itd.)?

Autor:  Szerszen [ poniedziałek, 6 września 2010, 17:44 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Nie widzę potrzeby takiego warunku. Raczej warunkiem jest aby były to teksty własne, do których mamy prawo. Dobrze aby był z bibliografią/źródłami ale nie jest to obowiązkowe - raczej mile widziane.
Chciałbym wpółtworzyć coś rzetelnego, a jeśli artykuł jest jedynie wydumką własną ku serc pokrzepieniu, aby było to również jasno napisane.

Tak, trochę post pod postem, niemniej:
Mamy obecnie artykuł o Asatru, czeka na korektę/redakcję o Wicca, jest również artykuł o dożynkach - z nawiązaniem do rodzimowierców.
Przydałby się artykuł o druidyźmie, na "dział rozrywkowy" mam pomysł... Być może - na czasie, ktoś by skrobnął coś o jabłuszkach/czarnym bzie/śliwkach ew. innych ziołach.
Jeśli udałoby się dobrać do tego jeszcze artykuł stricte opisujący Wicca i rodzimowierstwo, mógłbym się pokusić o zamykanie pierwszego numeru.
Proszę o pomoc.


Edit. Aby nie było posta pod postem, połączyłem je w jeden.
Michiru.

Autor:  --- [ sobota, 11 września 2010, 12:13 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

To co mi wpadło do głowy:

1. Ten o wicca ma 17 tyś. znaków... Nie byłoby dobrze go podzielić np. na dwie części? Odnoszę się do dyskusji wyżej na temat rozsądku i umiaru w przelewaniu myśli na papier. Chyba żeby zrobić z niego taki np. temat numeru. Wiecie, okładka, rozkładówka, te sprawy. ;) Aha - czy zin będzie wall of text, czy robimy oprawę graficzną?

2. A skoro już przy tym jesteśmy - w panelu znalazł się też artykuł (nomina sunt odiosa), który liczy sobie 40k znaków.

3. Czy my mamy możliwość jakoś ugadywania się w yyy... no, powiedzmy redakcyjnym składzie? Czyli Amvaradel, Ty i ja? W sensie czy na samym noaide jest możliwość jakiejś dyskusji czy robimy to np. zbiorową wymianą privów na PFI? To dość ważne. ;)

4. Nie ma artykułu o szamaniźmie!!11!11!(dwanaściewkodziebinarnym)!!1 A poważnie - można wykorzystać coś z np. CS. Ja tam mam dwa arty, chłopaki też się sporo naprodukowali...

Autor:  Szerszen [ sobota, 11 września 2010, 14:11 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Ad. 1 Dobrze by było, gdybyśmy mieli potencjalny początek na drugi numer... ale przynajmniej na początku mamy wejście nieco czarnego scenariusza - czyli mała ilość artykułów. W wypadku grafik, trzeba mocno uważać na licencje - ale zdecydowanie warto by było nieco słowo pisane urozmaicić. i będę na to nalegał. Jeszcze mnie czeka "zrobienie" informacji "regulaminowo-zasadowej" serwisu, ale też na to chwila czasu.

Ad. 2 hmm... czyli wstępnie mielibyśmy "wicca część 1/2" i na drugi, 3 a nawet 4 numer to dobre wieści.

Ad. 3 pytanie zasadnicze brzmi - lepiej stworzyć forum wewnętrzne, czy chata... mogę jedno i drugie.

Ad. 4 Nie ma... jeśli będzie z radością go wsadzę.

Autor:  --- [ sobota, 11 września 2010, 15:35 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

ad1&2 - tu trzeba rozważyć, czy dzielimy artykuł o wicca, czy nie. I parę innych spraw też mam, ale poczekam ze startem tego, o czym piszemy w punkcie 3. Z grafikami fakt, może być problem, ale myślę że jakieś znajdziemy, na tej formie licencji "nie do celów komercyjnych" - bo zin przecież jest projektem non-profit, więc kwestie prawne mamy w tym przypadku z bańki. ;)
ad3 - chyba najprościej coś na kształt listy dyskusyjnej/forum... Tylko do omawiania spraw wewnętrznych, bo - sam rozumiesz - nie będę publicznie pisał jakie redakcyjne zastrzeżenia mam do tego czy tamtego (operując przykładami). To sprawy między nami a autorami.
ad4 - wrzucę jeden swój, a w razie czego kopnę w abdomeny resztę towarzystwa.

ps
Powinieneś dostać priwa, nie ode mnie. ;)

Autor:  Szerszen [ sobota, 11 września 2010, 16:32 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Spróbuję zatem uruchomić coś dla nas na wieczór.

Prv dostałem, już odpisałem.

Autor:  Tin [ sobota, 11 września 2010, 19:18 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Szerszen napisał(a):
Przydałby się artykuł o druidyźmie, na "dział rozrywkowy" mam pomysł... Być może - na czasie, ktoś by skrobnął coś o jabłuszkach/czarnym bzie/śliwkach ew. innych ziołach.

Proszę o pomoc.


Hej,

mam gotowy artykuł o druidyzmie, ale jest dość specjalistyczny. Czy mamy zaczynać od postaw, czy mogę zaawansowanym polecieć? Artykuł jest długi, starczyłby na dwa numery.

O ziołach i zbiorach jesiennych mogę napisać coś wspólnie z Grzegorzem, bo i tak się dzisiaj na zielarskie pogaduszki umawiamy.

Autor:  Amvaradel [ niedziela, 12 września 2010, 11:09 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Tekst Velkana konsultowałam z nim przed zamieszczeniem na forum, tak więc moją korektę przeszedł.
Dotąd korektę robiłam tak, że w otrzymanym tekście w formacie Word zaznaczałam na kolorowo swoje uwagi, propozycje czy poprawiałam błędy i odsyłałam to autorowi, który decydował, co z tego chce uwzględnić. W zinie zaś jest opcja edytuj... ale nie chcę grzebać w artykule, który już jest zamieszczony. Bo jak on będzie wyglądał z uwagami typu: pisownia zaczerpnięta zapewne z angielskiego oryginału, w j.polskim nazwy wyznawców różnych religii piszemy małą literą albo w tym miejscu przydałby się przypis ?
Macie jakieś pomysły, jak to rozwiązać?

Autor:  Szerszen [ niedziela, 12 września 2010, 11:55 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Amvaradel, Chim,
Uruchomiłem forum wewnętrzne serwisu, więc możemy się z tymi sprawami przenieść już tam.
Drupal ma moduł zaawansowanej korekty - myślę, że będę musiał je wdrożyć, ale to pewnie wieczorkiem.

Tin... myślę, że wejściowo zaawansowany artykuł nie zaszkodzi - z czasem jeśli będziesz miała ochotę i czas, o "drudyźmie dla początkujących też się przyda - chronologia, w tym wypadku nie musi być zachowana.
O ziółkach z dziką radością poproszę.

Autor:  --- [ niedziela, 12 września 2010, 15:29 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Jest pierwszy post na forum i odtąd w sprawach wewnętrznych wypowiadam się tylko tam. :)

Autor:  Andrzej [ niedziela, 12 września 2010, 17:45 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Mogę pomóc, jeśli chodzi o pracę edytorską - bo tym zajmuję się codziennie i pewną praktykę posiadam :)
Z pisaniem byłby problem - do tej pory interesowało mnie tylko moje "antyczne podwórko", więc o nowoczesnym pogaństwie się nie znam.

Autor:  Szerszen [ niedziela, 12 września 2010, 20:23 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Jak widzisz, na antyk - choćby w historii się miejsce też znajdzie.
Ja tam każdą pomoc chętnie przyjmę.

Autor:  Amvaradel [ niedziela, 12 września 2010, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Napisałam właśnie o leszczynie. Jeśli nie przeszkadza, że tekst jest na moim blogu, to chętnie udostępnię :)

Autor:  morven [ niedziela, 12 września 2010, 23:00 ]
Tytuł:  Re: Zin pogański

Właśnie się zarejestrowałam. Przepraszam, że dopiero teraz. Moja propozycja oczywiście nadal jest aktualna.

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/