Międzynarodowa Federacja Pogańska

Dość dziwne badanie, z którego wynika, że podczas czytania "psychologicznie stajemy się częścią opisywanej społeczności, bez względu na to, czy składa się ona ze średniowiecznych mnichów, czy wilkołaków".
Jeszcze nie wiem, co praktycznie z tego wynika, ale jakoś mnie zaintrygowało
Czytaj, a staniesz się wampirem

Potwierdzone w 200%

Coś w tym jest. Pierwsza zarejestrowana grupa rodzimowiercza składała się z toruńskich archeologów pracujących przy wczesnośredniowiecznych wykopaliskach (Polski Kościół Słowiański). Poznać znaczy zrozumieć, zrozumieć to uwierzyć.

To co ja u licha czytałem/i czytam/, że w konsekwencji zostałem własnowierczym pogańskim anarchistą o panteistycznej proweniencji, a do tego zafascynowany Pogańskimi Ścieżkami Lewej Ręki?

Nie wiem ale to musi być ściema bo gdyby działało to byłbym skrzydlatym niziołkiem mordującym potwory, walczącym z biskupami Wrocławia i posiadającym bliznę na czole..

Ja sie naczytalam i naogladalam tyle opowiesci o pewnej postaci ze sama stalam sie jakby jej drugim wcieleniem...
Dziala!

To kim ja powinnam się stać, po części zarabiając na życie czytaniem książek? Skoro czytam tak szeroki przedział tematyczny to chyba cierpię na bardzo poważne rozszczepienie osobowości i zwę się Legion... ;P A obecnie jestem amerykańskim muzykiem rockowym z końca lat 60-tych oraz androidem-kurtyzaną jednocześnie.