Międzynarodowa Federacja Pogańska
http://paganfederation.org/forum-pl/

Patriotyzm a nacjonalizm.
http://paganfederation.org/forum-pl/viewtopic.php?f=36&t=2023
Strona 1 z 1

Autor:  Lucky [ piątek, 3 września 2010, 14:56 ]
Tytuł:  Patriotyzm a nacjonalizm.

Zrobię taki mały experyment - zobaczymy czy ktoś się w ogóle zainteresuje tym tematem. Otóż chciałbym was zapytać o definicje tych dwóch pojęć: patriotyzmu i nacjonalizmu oraz zapytać o wasze zdanie na temat wzajemnych relacji tych dwóch pojęć.

Autor:  Swietoslaw [ piątek, 3 września 2010, 15:00 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

Dla mnie patriota to ktoś, kto kocha swój kraj. Nacjonalista idzie ostrzej, bardzo ważne jest dla niego dobro kraju. Właściwie patrioci kojarzą mi się z osobami kochającymi kraj, interesującymi się kulturą, ale nawet nie zaangażowanymi wielce w życie kraju w przeciwieństwie do stawiających to na pierwszym miejscu nacjonalistów.

Autor:  Szerszen [ piątek, 3 września 2010, 15:54 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

Ja bym tu poszedł o tyle dalej, że nacjonalista wręcz wywyższa swoją nację ponad inne - co w skrajnych wypadkach prowadzi do bardzo niefajnych zjawisk faszyzujących.
Patriotyzm jest pojęciem szerszym, znacznie łagodniejszym.

To trochę tak jak "każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt jest kwadratem", uzupełnione o "kwadrat jest szczególną formą prostokąta, która ma wszystkie boki równej długości".

Niekoniecznie szczególna forma patriotyzmu jaka występuje w nacjonaliźmie jest formą właściwą, niemniej nią jest.

Autor:  --- [ piątek, 3 września 2010, 16:18 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

Hm... Nacjonalizm, jak chyba sama nazwa wskazuje, za wartość nadrzędną ujmuje Naród - najczęściej spięty wspólnotą etniczną, religijną, etc. Do tego, jak wykazuje historia naszego gatunku, przy okazji nacjonalizmu pojawia się element segregacji, najczęściej rasowej. :) No i o ile dobrze pamiętam, nacjonalizm to raczej jakaś forma doktryny i walki politycznej. Patriotyzm to coś uderzającego bardziej w moralność jednostki i jej relację ze społeczeństwem, w którym żyje, oraz konkretny typ reakcji na inne społeczeństwa.

I nieco inaczej, w kwestii patriotyzmu (pomijając aspekt polityczny) mimo wyrażania konkretnych uczuć w stosunku do miejsca w którym się mieszka, religii jaką się wyznaje, czy ludzi którymi się otacza, nie następuje wartościowanie. A element wartościujący jest pewną składową nacjonalizmu (skąd zresztą bardzo blisko do opcji szowinistycznej. ;))

Autor:  Rork [ piątek, 3 września 2010, 16:27 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

Nacjonalizm http://pl.wikipedia.org/wiki/Nacjonalizm i Patriotyzm http://pl.wikipedia.org/wiki/Patriotyzm... W przypadku pierwszego uznaje sprawy własnego narodu za nadrzędne, uważa interes własnego narodu za nadrzędny wobec interesu jednostki, grup społecznych, czy społeczności regionalnych, przedkłada interesy własnego narodu nad interesami innych narodów, zarówno wewnątrz kraju (mniejszości narodowe lub etniczne) jak i na zewnątrz (narody sąsiednie). W przypadku drugiego to postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęć ponoszenia za nią ofiar. To wypełnianie obowiązków obywatelskich. Charakteryzuje się też przedkładaniem celów ważnych dla ojczyzny nad osobiste, a często także gotowością do poświęcenia własnego zdrowia lub życia. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka. Cechami patrioty jest umiłowanie własnej ojczyzny i narodu. Może być ono realizowane poprzez kultywowanie tradycji, oddawanie czci bohaterom narodowym i pamięć o nich, jak i również działania na rzecz danej społeczności; uczestnictwo w wyborach, świadoma postawa obywatelska. Jednakże również działania na szkodę aparatu państwowego mogą być uznawane jako patriotyczne, jeśli służą budowaniu ojczyzny - nieposłuszeństwo obywatelskie.
Patriotyzm jest zaprzeczeniem szowinizmu. Tłumaczy się to tym, że patriotyzm odróżnia się otwartością na inne narody, uznaniem ich prawa do suwerenności i niepodległości... Z kolei w XIX-wiecznym nacjonalizmie istotnym elementem był darwinizm społeczny, który zakładał, że życiem społeczeństw rządzą te same zasady, co światem przyrody. Według nacjonalistycznej interpretacji historii świat był i jest areną walk pomiędzy różnymi narodami, z których tylko najsilniejsze mają prawo do przetrwania. Nacjonalizm opowiada się za segregacją rasową przez co bywa określany jako odmiana ksenofobii.

Autor:  Picus [ piątek, 3 września 2010, 19:11 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

Ja dosyć prosto rozróżniam jedno od drugiego - Patriotyzm to umiłowanie swoje narodu, nacjonalizm to nienawiść to innych (narodowości). ;)

Autor:  Telkontar [ sobota, 4 września 2010, 03:28 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

Patriotyzm - to kiedy wymyślone przez siebie (albo kogoś innego, ale zinternalizowane) rzekome obowiązki wobec ojczyzny, narodu i reszty stosujesz do siebie i tylko do siebie.
Nacjonalizm - kiedy do swojej fantasmagorii próbujesz wpasować także innych, czy to przez określanie "standardów", czy to przez wyrżnięcie tych co są "be".

Definicje przez wskazanie:
Patriota siedzi w swoim garażu i buduje coś nowego, wartościowego; siedzi nad klawiaturą komputera i pisze utwór, który kogoś ubogaci; siedzi w domu i wychowuje swoje dzieci na ludzi, którzy będą żyć i dadzą żyć innym.
Nacjonalista nie robi nic z tego powyżej, za to idzie z czarnym sprejem wypisać "NARODOWY RADYKALIZM - NOP.ORG.PL", np. przy ul. Gołębiej w Krakowie na ścianie - żeby wszyscy wiedzieli, że tam był. Bo wiadomo, że to uczyni naród silniejszym, a ludziom będzie się lepiej żyło wśród pomazanych, obdrapanych ścian.

Autor:  Swietoslaw [ sobota, 4 września 2010, 10:28 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

Telkontar napisał(a):
Nacjonalista nie robi nic z tego powyżej, za to idzie z czarnym sprejem wypisać "NARODOWY RADYKALIZM - NOP.ORG.PL", np. przy ul. Gołębiej w Krakowie na ścianie - żeby wszyscy wiedzieli, że tam był. Bo wiadomo, że to uczyni naród silniejszym, a ludziom będzie się lepiej żyło wśród pomazanych, obdrapanych ścian.
Kurcze, że też tego napisu nie zauważyłem ...

Autor:  Telkontar [ niedziela, 5 września 2010, 15:25 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

To sprawa chyba ostatniego miesiąca-dwóch. Inne rzucające się w oczy "perełki" wzmacniające estetykę miasta i wrażenia Narodu znajdują się gdzieś w okolicach bodaj Garbarskiej.

Przepraszam za OT :)

Autor:  RafałM [ środa, 15 września 2010, 09:20 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

pater -ojciec-rodzina-ojcowizna-ojczyzna-zbiorowosc -historia-jako patriota uwazam za najwazniejsze łącznosc z przodkami,ochrona języka,kultury,religii,etnicznosci(archetypu)


nacjo-naród-etnos-kultura-uwielbienei narodu-swoje zycie podporządkuje roli nadrzędnej narodu praca dla niego i nauka.

nie piszcie o zydach rasizmie i innych glupotach bo walki i pogromy miały zwiazek nie z tym kto jakiego pochodzenia jest ale o wpływy w polityce,gospodarce

uwaznie naelzy rozróżniac hasla; faszyzm,hitleryzm,frankizm,nacjonalizm,patriotyzm itd itd nalezy uwaznie uzywac tych pojęć i nie nadużywać

i finalizując;

jako patriota na pierwszym miejscu stawiam ojcowiznę i moją rodzinę , kulturę i tradycje moich przodków

nie jestem nacjonalista bo nie mam zamiaru pracowac na naród, nie uważam narodu za cos wzniosłego a wręcz przeciwnie

Autor:  KozioU! [ środa, 15 września 2010, 14:24 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

Naród to zbyt młode pojęcie, żebym mógł się nim przejąć na poważnie. Patriotyzm - OK, ale rozumiany bardziej na sposób rzymski, czyli przez pryzmat działania na rzecz mojej społeczności i aktywnej postawy obywatelskiej (uczestnictwo w życiu publicznym, wyborach, protestach i.t.p.). Bo dzisiejszy patriotyzm został w Polsce zawłaszczony przez "jedyną słuszną" opcję polityczną, dla której znaczy to samo co nacjonalizm i ksenofobia. I żeby wg ich definicji być patriotą, to trzeba być katolikiem i mieć jednego dziadka w Powstaniu Warszawskim, a drugiego w Katyniu.

Autor:  Telkontar [ środa, 15 września 2010, 17:30 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

KozioU! napisał(a):
mieć jednego dziadka w Powstaniu Warszawskim, a drugiego w Katyniu.

Pamiętaj, że jeszcze ważne jest, w którym wojsku był ten dziadek. Jeden taki się już na tym przejechał :lol:

Autor:  Kallisto [ środa, 15 września 2010, 17:35 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

KozioU! napisał(a):
i mieć jednego dziadka w Powstaniu Warszawskim, a drugiego w Katyniu.

ja miałam jednego w Patrii a drugiego w Wehrmachcie :( chyba czas uciekać...

Autor:  Swietoslaw [ środa, 15 września 2010, 19:54 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

Kallisto napisał(a):
KozioU! napisał(a):
i mieć jednego dziadka w Powstaniu Warszawskim, a drugiego w Katyniu.

ja miałam jednego w Patrii a drugiego w Wehrmachcie :( chyba czas uciekać...

Nie przejmuj się,to się zdarza :D

Autor:  RafałM [ środa, 15 września 2010, 21:28 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

ej nie spłycajcie tematu
ja mówie otwarcie o patrityzmie a wcale katolikiem nie jestem

Autor:  Lucky [ środa, 15 września 2010, 23:24 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

A ja wam napiszę tak. Przodków mam tak znamienitych, że powinienem ich sobie chyba wyryć na czole. Niemniej jednak ostatnio skłaniam się do klasyfikowania patriotyzmu, a co najmniej niektórych jego form do atawistycznych form nacjonalizmu. To po prostu nie ma już zastosowania, dzisiaj należy się - moim zdaniem - wznieść ponad podziały... wszelkie. Być po prostu człowiekiem, obywatelem świata.

Autor:  Picus [ czwartek, 16 września 2010, 00:02 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

wiesz ja w liceum odkryłem swego przodka w podręczniku do historii ;) jeden z największych boahteró IIww ale co z tego? On soba, ja sobą - jego pojecie patriotyzmu na nic mi się nie przyda dziś.

Natomiast nie zgadzam się z Luckim - z tym wznoszeniem sie ponad wszystkie podziały - mamy w europie jako dominujący utrój demokracje (albo ochlokracje jak kto woli ;) ) a ustrój ten wymaga by decyjzę docierały się w ogniu debaty - zwlaszcza w tworze takim jak UE , gdzie często sprzeczne interesy różnych krajów się ścierają. Tak w tym ustroju muszą być różnice innaczej dryfować on będzie bądź ku anarchii bądź totalitaryzmom. (ps. zresztą piękny przykład mielismy przeciez apropo pewnego posta ;) decyzja musiała zostać podjęta podjęta w ten sposób w dyskusji aby nikt nie czuł się pokrzywdzony (choć z drugiej strony wszyscy mogą się też czuć :P ) acz przyznam ze osobiscie robiłem za klasycznego mąciwode:P )

Autor:  Kallisto [ czwartek, 16 września 2010, 13:03 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

tak już w temacie:

RafałM napisał(a):
pater -ojciec-rodzina-ojcowizna-ojczyzna-zbiorowosc -historia-jako patriota uwazam za najwazniejsze łącznosc z przodkami,ochrona języka,kultury,religii,etnicznosci(archetypu)


nacjo-naród-etnos-kultura-uwielbienei narodu-swoje zycie podporządkuje roli nadrzędnej narodu praca dla niego i nauka.

jako patriota na pierwszym miejscu stawiam ojcowiznę i moją rodzinę , kulturę i tradycje moich przodków

nie jestem nacjonalista bo nie mam zamiaru pracowac na naród, nie uważam narodu za cos wzniosłego a wręcz przeciwnie


zgadzam się z tym panem.
ponadto uważam, że w dzisiejszych czasach "wyznawanie" nacjonalizmu jest bez sensu (a skrajnego racjonalizmu to już w ogóle). dlaczego? bo, jak pokazałam na swoim przykładzie, nie ma czysto polskiej krwi. przypuszczam, że każdy z nas odnajdzie wśród swoich antenatów nie-polaka. przez nasz kraj w ciągu wieków przewalały się różne narodowości i nie jeden raz krew się mieszała. myślę, że każdemu (za przeproszeniem) kretynowi z bejsbolem i hasełkiem "Polska dla Polaków" można wykazać, że nie jest "czystej krwi".

uważam się za patriotkę. lubię nasz kraj mimo wielu jego wad. jednak jeśli połączy się patriotyzm z nacjonalizmem, to zaraz znajdzie się idiota, który mi powie, że mój patriotyzm jest fałszywy, bo nie jestem polką (chociaż się w Polsce urodziłam) i każe mnie deportować...

Autor:  Tin [ czwartek, 16 września 2010, 13:57 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

Kallisto napisał(a):

uważam się za patriotkę. lubię nasz kraj mimo wielu jego wad. jednak jeśli połączy się patriotyzm z nacjonalizmem, to zaraz znajdzie się idiota, który mi powie, że mój patriotyzm jest fałszywy, bo nie jestem polką (chociaż się w Polsce urodziłam) i każe mnie deportować...


Zgadzam się z tą panią.

Chociaż nie urodziłam się w Polsce, i mam dwie narodowości i dwa obywatelstwa, czuję się polską patriotką. Argumentacja wyznaniowa może mnie tylko śmieszyć lub czasem, gdy mam słabsze morale, smucić. Nigdy jednak żadne, nawet największe codzienne problemy z podwójną narodowością/obywatelstwem, nie podważyły mojego patriotyzmu, którym (przynajmniej ja) obdarzam zarówno etnos, naród jak i państwo. Zawodowo zajmuję się internacjonalizmem i nie oszukuję się, że te trzy cechy można traktować osobno.

Autor:  Piottr [ piątek, 17 września 2010, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

Moim zdaniem patriotyzm w czasie pokoju manifestuje się wyłącznie przez pozytywne działanie. Nacjonalizm - przez negatywne.
Tak więc nie są patriotami krzykacze-spod-krzyża, ale patriotami są np. ci ludzie, którzy w czas powodzi przyszli na wały nie z aparatami, a z własnymi łopatami pomagać napełniać worki z piaskiem, albo ci, którzy własnymi łódkami wozili zaopatrzenie ludziom odciętym przez wodę.
Patriotami też są ci, którzy tegoroczne wakacje spędzili na terenach dotkniętych przez majową powódź, zostawiając tam swoje pieniądze, zamiast na Majorce albo w jakimś kraju arabskojęzycznym.

Autor:  Michiru [ piątek, 17 września 2010, 22:54 ]
Tytuł:  Re: Patriotyzm a nacjonalizm.

Piottr napisał(a):
Moim zdaniem patriotyzm w czasie pokoju manifestuje się wyłącznie przez pozytywne działanie. Nacjonalizm - przez negatywne.
Tak więc nie są patriotami krzykacze-spod-krzyża, ale patriotami są np. ci ludzie, którzy w czas powodzi przyszli na wały nie z aparatami, a z własnymi łopatami pomagać napełniać worki z piaskiem, albo ci, którzy własnymi łódkami wozili zaopatrzenie ludziom odciętym przez wodę.
Patriotami też są ci, którzy tegoroczne wakacje spędzili na terenach dotkniętych przez majową powódź, zostawiając tam swoje pieniądze, zamiast na Majorce albo w jakimś kraju arabskojęzycznym.


podzielam twoje zdanie :)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/